Guenh - 2011-05-24 22:54:54

Jeśli sie nie wstydzicie, to pokażcie swoje buźki :) To podobno bardzo integruje i zmniejsza dystans ;P
ja zwyczajowo zaczynam

Sama fota jest nieco lamerska, ale inne boję się pokazać :D

ana91 - 2011-05-24 23:07:57

a oto moje zdjęcie: http://photos.nasza-klasa.pl/1906756/48 … 85d85.jpeg

jestem tu po piwie, więc mam trochę zamglony wzrok xD

Socki - 2011-05-24 23:09:53

http://imageshack.us/photo/my-images/135/jamsu.jpg/

nie mogę znaleźć kolorowego :( Ale mogę powiedzieć!!! O! Włosy mam jasne blond( do pasa), skórę bladą jak ściana, trochę piegów, oczy zielone.







...........


Guenh-  boisz się bo takie ładne :> Masz TAAAAKIE oczy !!! chyba ukradnę :3

Ana- nie działa link ;(

Znalazłam kolorowe ( ale w rudych... swego czasu farbowałam się na rudo ale teraz mam za długie włosy i za mało kasy)
http://imageshack.us/photo/my-images/40 … ze4fa.jpg/

Meitsa - 2011-05-24 23:41:08

Socki, na tym drugim zdjęciu przypominasz mi Shinigami, którą masz narysowaną na Devie O.o

ana91 - 2011-05-24 23:45:02

zgadzam się z Meitsą o.O'''

postaram się wstawić na jakąś normalna stronę ale to juuutro xD

Socki - 2011-05-24 23:51:24

Nie eee...

Ej... ale Shinigami była japonką. Wiecie? Może nie umiem rysować japonek XD ale nie eee.

I żeby nie było nie ukrywam się pod postacią Shinigami.

Meitsa - 2011-05-25 00:18:52

Przyznaj się, Shinigami to ty XD

Socki - 2011-05-25 00:28:19

N I E .
Nie wrzucam siebie w swoje opowiadania. To zasada no. 1 za bardzo kusi by taką postać traktować wyjątkowo. Próbowałam kiedyś i to bardzo zły pomysł.

Shinigami to postać należąca do innego tyci opowiadanka. Nie wiem czy kojarzycie ale z tej historii w Kluczu wspomniani są też Maut, Bestia, Ehei, Trufla, Kane Milohai i Mastem. I żeby nie było Shi, nie ma ani jednej cechy wspólnej z moimi. Ani charakteru, ani fizycznej.

Meitsa - 2011-05-25 00:39:49

W takim razie z tą fizycznością wyszło ci nieświadomie ^^

A to moje aktualne zdjęcie
http://imageshack.us/photo/my-images/30 … 64510.jpg/

Socki - 2011-05-25 00:44:29

Czy ja na prawdę wyglądam jak japonka ><""""""


Niebieskie oczy <3

* sorry że ja tak o tych oczach ale mam bzika na punkcie oczu. Całe zeszyty nimi zamalowuje, kształty ... kolory... ludzie mogli by mieć więcej paru oczu <3

Meitsa - 2011-05-25 00:57:37

Hm, uważam, że nie wyglądasz jak Japonka. Chyba tutaj podobieństwo leży w kształcie twarzy.

Głupio mi takie rzeczy mówić, ale często słyszę, że mam ładne oczy _^_'

Guenh - 2011-05-25 01:33:03

Wszystkie jesteście pikne i basta :D

Socki - 2011-05-25 01:42:15

Wypraszam sobie! Ja jako ucieleśnienie zła i mroku mogę być jedynie przerażająca :)

Riley - 2011-05-25 09:49:24

Socki- serio podobna XD  Kształt twarzy i oczy.

http://imageshack.us/photo/my-images/691/48234779.jpg/

Meitsa - 2011-05-25 09:53:31

Riley mam wrażenie, że cie gdzieś widziałam, ale nie wiem gdzie, na konwencie? XD

Socki, ucieleśnienie zła może mieć ładną twarz, możesz to wykorzystać by dzięki temu być jeszcze bardziej zła, spójrz na Xellosa. Albo lepiej na Filię XD

Riley - 2011-05-25 09:57:48

Nie, na konwencie chyba nie. Ale moje dwie siostry to moje klony a młodsza jeździ na konwenty, tylko ma dłuższe włosy.

Właśnie Socki, nikt się nie będzie spodziewał po takiej dziewczynce takiego zła.

Meitsa - 2011-05-25 10:24:26

Nawet jeżeli widziałabym którąś z twoich sióstr to pewnie i tak już nie pamiętam, bo ja mam kiepską pamięć do twarzy a ludzi przez konwenty przewija się cała masa XD No ale kogoś mi przypominasz... Normalnie kocham to niezapamiętywanie twarzy >.<*

ana91 - 2011-05-25 20:04:47

http://republika.pl/blog_zk_512768/7186 … c01222.jpg

moje zdjęcie wersja na statku xD tylko się nie przeraźcie, że tak się obnażam w stroju kąpielowym :P

Meitsa - 2011-05-25 20:11:24

Fajne zdjęcie ^^ Czuć, że wakacje się zbliżają :D A gdzie takie fajne statki mają?

ana91 - 2011-05-25 20:27:26

w Kołobrzegu :P

Meitsa - 2011-05-25 20:30:18

Nigdy tam nie byłam :( W Mielnie byłam za to :P A teraz będę jechać do Świnoujścia. Właśnie, jak ja wytrzymam tydzień bez komputera i tego forum, przecież ja jestem uzależniona! _O_'
Zaraz wrzucę moje zdjęcia konwentowe, ale na razie stawiają opór i nie chcą się załadować XD
http://img268.imageshack.us/img268/8564/108kh.th.jpg http://img851.imageshack.us/img851/7246/dsc0716g.th.jpg

Ok, dodane ^^ Pierwsze jest z Pierniconu, jestem tu razem z koleżanką. Drugie jest z Hellconu, również z koleżanką, ale inna ^^

Socki - 2011-05-26 00:04:24

Woooohaaaa :3
Świetne!!!!!

Ja się nigdy nie przebierałam. Jakoś, chyba nie miałabym za kogo xDXD Ale wyglądacie jak z Shibuyi !!!!

Meitsa - 2011-05-26 00:12:06

Ja od chyba 3 lat próbuje zrobić strój Liny i nie mam sił żeby się zabrać :( Wtedy to bym mogła poszpanować fajnym przebraniem XD Na razie mam legginsy, buty i włosy (swoje, ale farbowane XD)

Socki - 2011-05-26 00:29:03

Pfff ja bym mogła chyba robić jedynie za hybrydę. Niby mam blond włosy do pasa ale za to wzrost 158 :(:(:( Niby mogę się pofarbować ale nie jestem płaska.... a włosów nie zetnę i nie pofarbuję na czarno. Na Gourrego jestem za niska, na Zela za niska, na Xellosa za niska i nie jestem mężczyzną co mnie dyskwalifikuje.

:) A strój sama szyjesz?

Meitsa - 2011-05-26 00:32:10

Ja mam 157, płaska też nie jestem ale Line chcę robić XD
Przerabiam ciuchy na maszynie ^^

Socki - 2011-05-26 00:34:36

AAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!! jesteś niższa ode mnie! Kocham cię!!!!!!!!!

Oddałabym wszystko za 180 ... przebrałabym się za Zela. Serio XD

Meitsa - 2011-05-26 01:17:52

O matko, nie wiedziałam, że jesteś taka bezpośrednia w okazywaniu uczuć XD Ja tam nie chce mieć większych gabarytów bo czuję się jak Lina przy "moim Gourry'm, który jest Xellosem" XD

Socki - 2011-05-26 01:34:57

Raczej nie jestem bezpośrednia(tak wyszło) ... po prostu nie lubię bycia niską... toteż się bardzo ucieszyłam gdy usłyszałam, że jestem wyższa chociaż o centymetr. Chciałabym być wysoka, w ogóle wszystkie wysokie dziewczyny wydają mi się takie śliiiiczne. Może też chodzi o to, że nie odnajduję analogii między swoim światem a tym ze Slayers ( w sensie, że nie doszukuję się w ludziach bohaterów) i jakoś nie potrafię się pocieszyć XD Poza tym, nienawidzę kiedy ludzie informują mnie, że jestem malutka.... jakbym kurde sama nie wiedziała.
I nie lubię kiedy ktoś się nade mną pochyla, a pochyla się większość osób. A mój b.f jak nie ma argumentów kiedy się kłócimy ( czyli prawie zawsze) to właśnie tak robi! I ja się dezorientuję i w ogóle ! Albo mówi, że nie słyszy co do niego krzyczę z dołu ><"""""

Jak tu się z tego cieszyć ?

Meitsa - 2011-05-26 02:06:21

Ojej, ja akurat nie mam z tym problemów, może dlatego, że dużo osób w moim otoczeniu jest niskich. Staram się nadrabiać charakterem mój niski wzrost :P Przyzwyczaiłam się być niska, dzięki temu dla mojego chłopaka jestem szczytem słodkości XD

Socki - 2011-05-26 02:12:38

Muszę przemyśleć twoje podejście do swojego wzrostu .... idę medytować

Riley - 2011-05-26 08:40:49

Socki, przesadzasz. Żebyś zobaczyła kto się przebiera... czasami ludzie  w ogóle nie pasują. No i tak jak napisała Meitsa, niski wzrost jest słodki !!! A skoro masz blond włosy to możesz się przebrać za Filię (peruki to tragedia) ... w pracach Ly-Xu  jest przecież niziutka :)

ana91 - 2011-05-26 09:11:23

na pocieszenie - ja przy moim wzroście 173 jestem mała w porównaniu z ludźmi na studiach... pomijając fakt, że na polibudzie większość to faceci, to laski też jakieś mutanty... moja kumpela "z ławki" ma prawie 190cm wzrostu o.O''

poza tym, takie wysokie laski mają też przekichane - szpilek nie można założyć... na ten przykład na studia zapylam prawie codziennie na wysokich obcasach, a np. na spotkanie z chłopakiem założyć ich nie mogę bo bym była od niego wyższa... on ma tylko 178 :P

Meitsa - 2011-05-26 09:47:47

Ja będąc taka mała czuję się ważna XD A przynajmniej staram się robić takie wrażenie :) To, że jestem mała nie znaczy, że można mnie ignorować i nie liczyć się nie mną, ha! Niski wzrost ma też swój inny plus, jak chcesz się przed kimś ukryć w tłumie ludzi to ta cecha sprawdza się idealnie :p
Mnie bardziej irytuje, że z twarzy wyglądam na licealistka i w pracy klienci nie traktują mnie poważnie, od razu pytają się "a gdzie jest tatuś?" >.<* Wkurzyłam się i zaczęłam się ubierać jak kobieta, zero luźnych spodni, adidasów, zwykłych T-shirtów i bluz. Dokonałam metamorfozy i... to działa! Gorsza strona medalu, że faceci się za mną oglądają i gwiżdżą _^_ Ale u mnie ludzie żyją jak na wiosce...

Socki - 2011-05-26 09:58:46

Hej, ciuchy to jest myśl!
Znaczy, ja zawsze chodzę w sukienkach ewentualnie w spódnicach. Kocham pastelowa kolory, kwiatki kokardki XD A już różowy i błękitny to dominuje w mojej szafie. Może gdybym zainwestowała w coś "seksi" to nie brali by mnie za dziewczynkę?
Naprawdę dobry pomysł.

Meitsa - 2011-05-26 10:40:06

U mnie sprawdziły się spodnie rurki i buty na obcasie. Gorsza sprawa, że ja ciągle w glanach chodziłam i do obcasów nie przyzwyczajona jestem, więc noszę tylko 3cm, co dla mnie i tak jest dużo ^^' Później wrzucę zdjęcia przed i po zmianie i zobaczycie różnice

Socki - 2011-05-26 11:26:12

Ja noszę i 12 cm... ale kwiatki i kokardki wszystko psują. XD Jak nic to wina kwiatków :3

ana91 - 2011-05-26 13:39:26

ale ja też chodzę w kwiatkach, sukienka, spódnicach, obcasach do 12cm... i mnie tez biorą za dziewczynkę xD taką trochę przerośnietą... ale ja potrafię stanąć jak małe dziecko z bańkami mydlanymi i se je dmuchać na ulicy, czy przed gmachem wydziałowym xDD

zastanawiając się przez chwilę, tak na dobrą sprawę mam tylko jedną parę spodni, a na płaskim obcasie to aż glany i trampki.... trzeba zainwestować w jakieś adidasy xD

Socki - 2011-05-26 13:46:27

glany... nigdy nie miałam glanów.

Glany i różowa sukienka do kolana :D:D:D Ale stajl !!!

Guenh - 2011-05-26 13:55:29

Ja mam 171cm i jest to chyba wzrost najbardziej uniwersalny - można zakładać i szpilki, i trampki. Chociaż ja zazwyczaj chodzę w obcasach, i to wysokich... Trochę mnie to wtedy "udelikatnia".

A małe jest piękne! Zazdroszczę drobnym dziewczynom, czuję się przy nich jak jakiś mutant.

Co do zmiany ubioru: nie mam ściśle określonego stylu ubierania się. Mogę chodzić i w glanach ze spodniami w kratę, i w szpilkach do różowej sukienki, a czasami lubuję się w rozciągniętych swetrach i dresach. W zależności od sytuacji.
I odnoszę wrażenie, że za każdym razem ludzie mnie inaczej odbierają. Największy sukces odnoszą jeansy ze zwykłym t-shirtem do trampek. Przy szpilkach albo określa się mnie nieprzyjemnym w moim odczuciu mianem "wampa", albo za bardzo zwracam na siebie nawet i życzliwą uwagę (za czym również nie przepadam z racji nieśmiałości ;D).

Wniosek z tego taki, że jeśli Ci wygodnie w dresach i czujesz się w nich dobrze - to noś właśnie je, bo wtedy przynajmniej nie będziesz zwracać uwagi na nieprzyjemne komentarze. Po co się katować łobcasami tylko i wyłącznie dla zmiany reakcji otoczenia...

Meitsa - 2011-05-26 17:05:55

W moim przypadku zmiana ze stylu nastolatki na kobietę wyszła na duży plus. Bardzo lubiłam stare ciuchy, ale sprawiały, że ludzie nie odbierali mnie tak jak bym chciała w związku z czym musiałam coś zmienić. Cena w postaci zmiany ubioru nie była duża, a i zaczęłam się przekonywać do nowego stylu ^^

Socki - 2011-05-27 13:02:30

A nie łatwiej było zacząć się po prostu malować?

Tak pytam, bo wiem, że nie każdy może. Ja jestem straszną alergiczką i makijaż u mnie to święto :) Ale wiem, że dodaje lat- zawsze :)

Meitsa - 2011-05-27 15:45:10

Ja straaaasznie nie lubię się malować, szkoda mi na to czasu XD Co ciekawe moja kosmetyczka jest pełna kolorowych kosmetyków, czasami pomaluję rzęsy, powieki i usta i tyle tylko, że wyglądam ładniej ale nie starzej :P

Guenh - 2011-05-27 16:26:46

Ja też nie lubię się malować, choć sam makijaż na swej twarzy mi pasuje. Za późno wstaję, więc nie mam za bardzo czasu na taki codzienny luksus, a jak już mam, to akurat wieje i łzawią mi oczy - wszystko spływa. Poza tym, często zapominam o tym że mam chociażby pomalowane rzęsy i gdy przecieram z niekłamaną przyjemnością swoje oczy, to chodzę resztę dnia z przysłowiową "pandą"...

Socki - 2011-05-27 16:30:17

No... ja się pomaluję .... i puchnę XD

Meitsa - 2011-05-27 16:33:21

O, też raz łzawiłam całą drogę do pracy a zapomniałam, że pomalowałam rzęsy. Pech chciał, że nikt z pracowników mnie nie zobaczył i mi nie powiedział tylko od razu natknęłam się na mojego klienta. Ok, załatwiłam z nim sprawę, poszłam do łazienki, przeglądam się w lutrze a tam panda zacieki na pół twarzy _O_ To było baaardzo profesjonalne = =
http://img594.imageshack.us/img594/5973/65854999.th.jpg
A tak chodzę teraz mniej więcej ubrana. Obcasy, rurki i jakaś kolorowa tunika z paskiem w talii. No i zainwestowałam w torebki, bo całe życie chodziłam z plecakiem i sztruksową torbą przez ramię ozdobioną przypinkami :P

Socki - 2011-05-27 16:53:09

Ale masz włoooooosy!!!!! Sexy XD Widzę, że lubimy te same połączenia kolorów http://imageshack.us/photo/my-images/694/image255n.jpg/

Meitsa - 2011-05-27 16:56:31

Ooo, twój ubiór też mi się podoba. W szafie mam pełno kolorowych rajstop i lakierów do paznokci XD
A włosy mam już trochę krótsze no i czerwone :P

Socki - 2011-05-27 17:33:24

No ja mam teraz trochę dłuższe od twoich i blond :3

Kolorowe rajstopy rządzą !!! Mam jedne w grochy XD I kocham podkolanówki :)

Kamena - 2011-05-30 23:23:35

A co tam też was postrasze na dobry początek

BUUU!
http://imageshack.us/photo/my-images/832/img2656ll.jpg/

No jak już po pierwszym szoku to dodam normalniejsze zdjęcie i przede wszystkim aktualne bo to ma z 2 lata :)

http://imageshack.us/photo/my-images/806/dsc00743i.jpg/

Przed wyobrażeniem sobie brzmienia mojego wykonania karaoke należy skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą  >:P

Meitsa - 2011-05-30 23:56:19

Hm, skoro byłaś na karaoke to bywasz na konwentach? :)

Kamena - 2011-05-31 12:21:21

Dawniej bywałam, za czasów jak grałam w Ragnaroka- taka gra onlinowa. Wtedy byłam dwukrotnie na Bace, raz na Magnificonie (  a właściwie tylko pod wejściem na ten konwent bo się okazało,że nie ma już miejsc i wylądowaliśmy z ekipą zamiast tego u kolegi w akademiku :P) i na pierwszej edycji Koneconu - bo jest on u mnie w miescie. Hmm może w tym roku znajde czas i też się wybiore, chociaż już chyba z tego wyrosłam.

Meitsa - 2011-06-01 16:57:44

Też byłam na pierwszej edycji Koneconu ^^ W ogóle znam sporo ludzi ze Szczecina i Świnoujścia, może mamy wspólnych znajomych? ^^
O Magni słyszałam i współczuję :(
A na konwenty nigdy nie jest się za starym :p
A oto moje zdjęcie z Magnificonu 8 z moją ekipą ^^
http://img7.imageshack.us/img7/9194/dscf4990k.th.jpg

Riley - 2011-06-01 21:33:57

Moze i ja jeszcze się załapie. Chociaż ja już najstarsza z tego towarzystwa jestem XD Wyglądałabym przy was śmiesznie :)

Guenh - 2011-06-01 21:51:37

Teraz moja kolej na konwentową mnie!

http://anime.com.pl/062,gallery,view,20400.html

http://anime.com.pl/DSCN1230,gallery,view,20261.html

http://anime.com.pl/DSCN1235,gallery,view,20262.html

http://anime.com.pl/Poryty_konkurs,gall … 19938.html tu też jestem ale szukac mie trza

Meitsa - 2011-06-08 16:54:11

Ja jako Lina, możecie się śmiać XD
http://img7.imageshack.us/img7/5931/pict0001uq.th.jpg

Kamena - 2011-06-08 17:13:49

No przestań !Wyszło bardzo fajnie i w tym kolorze włosów Ci do twarzy.Rekwiczki Liny świetnie dopracowane, tylko ciachnąć tą wystającą nitke i bez zarzutów :)

Meitsa - 2011-06-08 17:18:20

Bo ta jedna rękawiczka jest zgięta kilka razy i ją w tamtym miejscu zszywałam żeby taka zakładka wyszła :p Ale wyszła mi fałdka i muszę jeszcze raz podszyć :( No a farbowałam się miedzy innymi pod Linę na cosplay :D Tutaj tego nie widać tak, ale mam złote kolczyki zrobione z... bombek choinkowych XD XD XD

Guenh - 2011-06-08 19:13:33

ekstra Ci wyszły te rękawiczki!

Meitsa - 2011-06-08 19:38:52

Co tam rękawiczki, z talizmanu się cieszę :D
http://img840.imageshack.us/img840/9324/pict0011rh.th.jpg

Hellmaster Phibrizzo - 2012-05-13 23:43:51

Mojej zacnej twarzy tu nie ujrzycie to jest pewne, albowiem nie jesteście godni by ujrzeć me prawdziwe lico. Żart po prostu jestem nie fotogeniczny XD

Meitsa - 2012-10-07 15:28:33

Guenh, pytanie kwestii zawodowej. Robilas kiedyś ślubną sesje zdjęciową?

Guenh - 2012-10-07 15:41:48

Robiłam znajomym, to nic trudnego.
BIERZESZ ŚLUB???
:D

p.s: jeśli chodzi o pokazanie ich to niestety nie dziś, mam je gdzieś na którymś z wielu dysków które zostawiłam w domu

Meitsa - 2012-10-07 18:04:55

Kiedyś na pewno :D wstępnie planuje na 2015 :) a głownie jestem ciekawa jaka masz wizje, bo moja koleżanka brała ślub i jej zdjęcia pozostawiały wiele do życzenia

Guenh - 2012-10-07 18:41:22

Jeśli kogoś znam to jest trochę z górki :) Łatwiej wtedy zrobić fotki, z których nie bije sztuczność czy wymuszona radość, zbolałe miny itp. Jeśli znam historię pary, to fajnie wychodzą fotki zrobione np. w miejscu, gdzie się poznali lub w ich codziennym środowisku. Jeśli brałabyś mnie pod uwagę (bo rozumiem, że dlatego pytasz), to możesz sobie zażyczyć fotki w jakim chcesz stylu. Na romantycznie, na wesoło, nad brzegiem morza, w jeziorze, w nocy, o świcie, w czołgu, na czołgu, co tam sobie wymarzysz. Jeśli chodzi o reportaż z wesela i ceremonii ślubnej to nie bój się o aspekty techniczne, ja mam swoje sposoby żeby pomimo różnych warunków oświetleniowych zdjęcia wyglądały WYBITNIE :P
Ważnym jest dla mnie, żeby fotki były naturalne, bo aż za dużo naoglądałam się tych z gatunku nadętych i wymuszonych. Nie wiem, czy to już wizja czy wciąż pewne zasady.

A mogę zobaczyć zdjęcia koleżanki?

Meitsa - 2012-10-07 19:16:38

O, czyli z twojego opisu juz wiem, ze podchodzisz do rzeczy właściwie :) bo właśnie jej fotki wyszły strasznie sztucznie, miały byc takie luźne/zwariowane a wyszły po prostu głupie. Pokaże ci po 10 września, bo muszę z facebooka ściągnąć i ci na maila wysle, a wtedy mój net się odnawia (teraz kradną sąsiadom :P)

Wiem, ze zabrzmi to oklepanie, ale chce oryginalne zdjęcia. Nie mam jeszcze pomysłu na temat, ale krąże cos koło fantatyki, Japonii, m&a właśnie tylko nie wiem jak to się ma mieć do ślubu w ogóle :P
Dodajmy jeszcze fakt, ze na weselu byłam raz w życiu i nawet nie wiem jak to ma wyglądać. Wiem, ze sporo będzie pod nas robione, ale goście tez musza się jakoś bawić.

Guenh - 2012-10-07 19:22:08

Spokojna głowa, jeśli do tej pory się nie rozmyślisz co do wyboru fotografa, to jestem do usług :) myślę, że ślubna sesja zdjęciowa nie musi być koniecznie w białej sukni, czy pod krawatem. Jeśli macie taką wspólną zajawkę, to czemu nie?? Można was ubrać w jakieś stylowe, mangowe ciuszki i heja :D

Meitsa - 2012-10-08 11:21:02

A masz gdzieś swoje prace żebym mogła je zobaczyć? I tak z ciekawości, ile u ciebie kosztują u ciebie zdjęcia ślubne? Koleżanka dała za zdjęcia z wesela plus 25 zdjęć sesyjnych 600zl.
Mój Szymon powiedział, ze sesja ślubna ma byc naga, goście tez :D

Guenh - 2012-10-08 13:23:33

Jeszcze nie, dopiero tworzę stronę. O cenie wolę na razie nie mówić, bo to nie jest tak, że za pewną ilośc zdjęć jest z góry ustalona kwota - to zależy od warsztatu, umiejętności i osobistego zaangażowania w foty więc każdy przypadek jest tak naprawdę liczony indywidualnie. Mówiąc szczerze to 600zł za sesję ślubną to baaaaardzo mało. Wręcz śmiesznie mało. Oczywiście jeśli twierdzisz, że foty pozostawiały wiele do życzenia, to sprawa jest prosta. Jednak za naprawdę dobrą sesję ślubną z pewnym zacięciem artystycznym fotograf nie może zejść poniżej 1200zł. Za 600zł nawet nie pokryłby zużycia swoich materiałów, czy kosztów dojazdu i wyżywienia.
A fotograf nie wyżywi rodziny pasją :/

Naga sesja ślubna hahaha padłam! Ale jeśli chcecie... :D

Meitsa - 2012-10-08 13:41:44

Fajnie, ze mi trochę rozjasnilas w głowie :) może tamten fotograf był świadom swoich zdolności dlatego taka cenę dał? Fakt faktem śluby nie są masowo organizowan co tydzień, ale w konkretnych miesiącach wiec teraz cena min. 1200zl nie dziwi. A orientujesz ile dobry kamerzysta bierze, czy to juz zupełnie nie twoja bajka?

Przypomniało mi się, ze miałam kiedyś się ciebie spytać o robienie zdjęć. Chciałabym robić zdjęcia martwym obiektom (tutaj kosmetykom np.) i mam problem z oświetleniem. Myślałam czy nie zainwestować w jakieś tło na rolce i parasole odbijajce światło na potrzeby domowe. Ma to sens? Czy bez tego tez mogę jakoś zadbać o dobre oświetlenie? Z drugiej strony myśle, ze mój aparat jest po prostu za stary i juz nie daje rady :/ myśle tez właśnie nad kupnem aparatu, głownie robię zdjęcia w plenerze, makro, w ruchu i mam problem z nasyceniem, światłem. Chociaż to może wina moich umiejętności. Co polecasz dla amatora, bo widzę teraz Canony i Nikony.

Guenh - 2012-10-08 21:47:40

Myślę, że wystarczająco dobrym motywem jest robić zdjęcia przy oknie, a z drugiej strony doświetlac przedmioty jakąś białą/srebrną [wystarczy usztywniona folia aluminiowa] planszą. Można oczywiście zainwestować w jedną lampkę z małym softboxem, ale jeśli nie robi się fot na codzień to to się trochę mija z celem :)
Kamerzysta z reguły bierze 2, nawet 3 razy więcej niż fotograf :/
Co do aparatu, to dla amatora wystarczy najzwyklejsza lustrzanka obojętnie jakiej firmy. Ja używam canona :) znam jednak ludzi zakochanych w nikonach, a te z reguły bywają tańsze.
Nie aparat się liczy tak naprawdę, a obiektyw. Zasada brzmi tanie body drogie szkło :)

Meitsa - 2012-10-09 14:42:49

No właśnie u mnie problem ze światłem jest taki, ze prawie słońca u mnie nie ma, a żarowka co mi świeci nad głowa tylko pogarsza sprawę (żebym tak jazeniowke mogla mieć!) i myśle jak tu sobie dodatkowe oświetlenie załatwić. Druga sprawa, ze drogę do okien mam tak zagrodzona, ze tez nie mam dużego pola manewru jak juz slonce wyjdzie :/ jak wyglada szczyt moich fotograficznych możliwości możesz zobaczyć u mnie na blogu, daleko do ideału.
A co chodzi z tymi obiektywami? Bo w tej sprawie to kompletnie zielona jestem. Oswiec mnie trochę :)

Meitsa - 2012-10-09 21:51:41

Ach ten mój Szymon... Jak powiedziałam, ze się zgodzilas na zdjęcia nagiego ślubu to juz oczami wyobraźni widział cię jak paski od aparatu zasłaniają ci piersi a aparat łono (no bo fotograf tez nago) LOL

Guenh - 2012-10-10 06:28:48

Hahahah to by było niestetyczne - fotograf musi się często nachylać, kłaść itp :D
Z obiektywami jest tak, że lepiej kupić tańsze body, a zainwestować w obiektyw tak, by był możliwie najjaśniejszy. Jeśli głównie interesują Cię zbliżenia (jak te na blogu), to może warto sobie kupić wersję makro?

Skoro z oknem tak u was wygląda, to kup sobie lampkę błyskową o małej mocy z niewielkim softboxem + do tego ustrugaj sobie planszę z amelinium do odbijania światła z drugiej strony przedmiotu + a za tło niech posłuży Ci zwykły, nieco zgięty brystol.

Meitsa - 2012-10-10 11:26:23

A że będziesz w ruchu to nawet lepiej dla niego :D Heh, zboczuchy z nas :P

Ok, teraz pytania od nooba. Jak szukać dobrego obiektywu? Co to znaczy najjaśniejszy? Na jakie parametry muszę zwracać uwagę?
Taka lampa byskowa jest do montowania na aparacie czy jako sobne urządzenie? Co to softbox? Wyszło mi, że płyta alu i brystol muszą razem stać za przedmiotem, tylko teraz zgłupiałam jak to ma wyglądać żeby działało ^^' Najpierw wielkie alu a przed nim mniejszy brystol?

Ja cie zamęczę, wiem o tym :P

Guenh - 2012-10-11 22:03:25

ej napiszę Ci to via facebook, zrobię jakiś research jak optymalnie i tanio zrobić sobie mini studyjko

Meitsa - 2012-10-11 23:51:24

Ooo, będę ci bardzo wdzięczna :) dziękować!

Lilly - 2012-10-23 23:05:39

Muszę przyznać Meitsa, że jako Lina wyglądasz niesamowicie! :D
Ogólnie to miło było zobaczyć wasze twarze. ^^

Meitsa - 2012-10-24 15:38:44

E tam, mnie daleko do tych wypasionych cosplayi ;)

Lilly - 2012-10-24 20:47:09

Oj tam, oj tam nie bądź taka skromna. ;] Co do cosplay to ostatnio widziałam w Szwecji jakiś ciekawy zlot, o którym nie miałam pojęcia wcześniej. Maaasa ludzi w strojach chodzących po małym miasteczku. Normalnie się czułam jak w anime. xD

przegrywanie kaset vhs łódz