- Slayers Fans http://www.slayersfans.pun.pl/index.php - Poznajmy się :) http://www.slayersfans.pun.pl/viewforum.php?id=18 - Jak ci minął dzień? http://www.slayersfans.pun.pl/viewtopic.php?id=12 |
Meitsa - 2011-05-25 17:41:57 |
Jak wiadomo, dzień mija za dniem. Jeden lepszy, drugi gorszy. W związku z tym, czasami mamy ochotę się wyżalić lub podzielić radościami. Do tego właśnie służy ten wątek ^^ |
ana91 - 2011-05-25 19:10:20 |
ja czasem wstaję z wrażeniem, że jest czwartek, a normalnie jest środa xD |
Meitsa - 2011-05-25 19:15:25 |
Znam autocada, jak studiowałam mechanikę i budowę maszyn to musiałam w nim robić rysunki techniczne :P A ty co w nim robisz? |
ana91 - 2011-05-25 19:23:33 |
ja tylko raz obejrzałam serial ale cii :P jestem fanką slayers moze od roku ^^ ale mam ambicje obejrzeć jeszcze raz TRY, które mi się najbardziej podobało... |
Meitsa - 2011-05-25 19:35:27 |
Czarownicę? Na zajęciach? A co to miało na celu? XD Śrubki też robiłam i to w przekroju _^_ Ale i tak gorszy jest ręczny rysunek techniczny, po nocach mi się to śni _O_ |
ana91 - 2011-05-25 19:40:30 |
to miało na celu nauczyć nas korzystania z polilinii w postaci takiego funkcji/kodu/jakkolwiek to zwał, którą się wpisywało pół godziny xD (cała czarownica byłą jedną polilinią... osobno tylko miotła) |
Meitsa - 2011-05-25 19:44:26 |
O to wiem o czym mówisz, bo mam znajomego na budownictwie :) hehe, nie ma to jak nauka poprzez zabawę, nawet jeżeli to ma być czarownica XD |
ana91 - 2011-05-25 19:48:06 |
w sumie nie jestem na budownictwie, ale na inżynierii środowiska, ale jeden kit - numer uprawnień ten sam xD |
Meitsa - 2011-05-25 19:52:30 |
LOL, właściwie to na inżynierii środowiska czego uczą? Bo dla mnie te 2 słowa obok siebie jakby sobie zaprzeczały jak próbuję sobie to jakoś wyobrazić XD |
ana91 - 2011-05-25 20:03:26 |
w sumie to projektowania wentylacji, ciepłownictwa (kaloryferki itede) czy kanalizacji w mieszkaniach, większych budynkach, w mieście, czy na wsi. jednocześnie by było to stworzone w taki sposób, aby nie robić tego kosztem Matki Natury. |
Meitsa - 2011-05-25 20:16:43 |
No jo, logiczne. Ja chyba dziś nie myślę _^_ A masz/miałaś inżynierię materiałową lub miernictwo? To były moje ulubione przedmioty :3 |
ana91 - 2011-05-25 20:23:20 |
będę mieć materiałoznawstwo na III roku :P obecnie jestem na I ^^ |
Meitsa - 2011-05-25 20:27:11 |
To późno, nam wewalili od razu na I semestr XD Sami podgrzewaliśmy próbki metali w piecu, fajna zabawa ^^ I patrzenie przez mikroskop i rysowanie dziwnych kreseczek, plameczek i kółeczek lol |
ana91 - 2011-05-25 20:29:04 |
mi się najbardziej podobają laboratoria z biologii sanitarnej :P patrzymy, jakie i ile bakterii są w pobliskich jeziorach i wodzie z kranu ^^ wiem, ze nad Strzeszynek (jezioro najbliżej Poznania) już nie pojadę, bo wiem co tam żyje xD |
Meitsa - 2011-05-25 20:33:37 |
Lol, to od razu całą listę zrób zakazanych jezior żebyśmy się nie pochorowały :) Czasami wiedza bywa przerażająca XD |
ana91 - 2011-05-25 20:37:15 |
reszta nie była dopuszczona do kąpieli :P |
Meitsa - 2011-05-25 20:44:28 |
A nie wiesz jak z Wisłą? Bo takie to brudne, a ludzie w tym ryby łowią :vomit: |
ana91 - 2011-05-25 20:48:11 |
niestety nie, badaliśmy tylko wody z naszych okolic :P |
Guenh - 2011-05-25 21:10:47 |
No, wiecie, dzisiaj był dniem z gatunku tych średnio udanych. Ciemny krąg nieszczęść zaczął się już o północy, kiedy to beztrosko siedziałam w akademickiej knajpie i doszło do mnie, że nie powinnam tam być! "Toż to egzamin mam jutro!" myślę sobie wlokąc się do mieszkania. Zważywszy, że spożywałam wówczas napój wysokoprocentowy, nietrudno się domyśleć iż od razu usnęłam krzyżem na łóżku (zdążyłam zajrzeć jeszcze na forum i zjeść spaghetti, choć dla mnie te dwie czynności scaliły się, trwając razem może ze 20sekund). Oczywiście nie pamiętam nawet smaku tego spaghetti...I...No nieważne. |
Meitsa - 2011-05-25 21:25:49 |
Doskonale znam ból niewyspania i uczenia się w momencie kiedy tak bardzo chce mi się spać, że potrafię obślinić kartki, siebie i wszystko wkoło _^_' |
ana91 - 2011-05-25 21:26:09 |
hormony - są złe - zwłaszcza przed PMS |
Meitsa - 2011-05-25 21:38:23 |
Ja na szczęście nie palę, udało mi się jakoś uchronić przed tym zgubnym nałogiem. I tak mam już dużo innych nałogów, po co mi kolejny? _^_ |
Socki - 2011-05-25 23:36:02 |
Zaliczyłam pracę roczną na 4+ a myślałam, że dostanę 1. Wróciłam do domu, zasnęłam, obudziłam się o 20..poszłam do kumpla i siadam do pisania kolejnej pracy rocznej :D |
ana91 - 2011-05-25 23:38:42 |
praca roczna o.O'' |
Socki - 2011-05-25 23:39:47 |
ja mam cztery w tym roku na zaliczenie :D |
Meitsa - 2011-05-25 23:48:04 |
Ja się zastanawiam jak będzie wyglądała moja praca na obronę inżyniera, niby o czym ja będę pisać? O wyższości Corela nad Photoshopem, który jest w mniejszości? _^_' |
ana91 - 2011-05-25 23:56:15 |
a ja o grubości rur? kiedy o ściance 2mm a kiedy o 3mm? <hahaha> |
Socki - 2011-05-26 00:06:42 |
A ja o obniżeniu kultury intelektualnej w epoce saskiej na podstawie dzieł wybranych oświecenia polskiego i o dandyzmie wJaponii ? |
Meitsa - 2011-05-26 00:10:19 |
Nie no, uśmiałam się jak tak przeczytałam te 3 ostatnie posty po sobie. Każda załamana o czym będzie pisać XD |
Socki - 2011-05-26 00:39:15 |
Ja nie mam zamiaru o tym pisać. Tylko chciałam pokazać jakie idiotyzmy studiuję. Ga! Mogłam iść na polibudę ! |
Meitsa - 2011-05-26 01:15:13 |
Zasmucę cie, tam wcale nie jest lepiej :P |
ana91 - 2011-05-26 09:08:26 |
tró :P |
Meitsa - 2011-05-26 09:49:26 |
Powiedziałabym nawet, że gorzej? :D |
Guenh - 2011-05-26 11:28:44 |
TAA, ale roboty jest po tym, że tylko przebierać :D |
Socki - 2011-05-26 11:43:09 |
No właśnie. Wy będziecie miały pracę. Ja będę skrzywionym glottodydaktyko- japonistą. Pfff musiałabym skończyć 10 kierunków żeby dorównać jednemu waszemu, a UW niestety pozwala tylko na 2 naraz. |
Guenh - 2011-05-26 11:54:25 |
Socki, niechaj pocieszającym będzie dla Ciebie fakt, że moja znajoma po japonistyce trzepie ogromną kasę dorywczo jako tłumacz. Podpowiem, że lekarz nie powstydziłby sie takiej pensji ;) |
Socki - 2011-05-26 12:01:16 |
Ja chcę wykładać XD Polski w Japonii...stąd też mój kierunek ( glottodydaktyka ) może przeżyję z pensji profesora XD |
ana91 - 2011-05-26 13:34:40 |
pierwsze słyszę o takim kierunku o.O'' a ja myślałam, że mój to jakiś mutant (prawie nikt nie wie, z czym się je "inżynierię środowiska"...) |
Guenh - 2011-05-26 13:59:08 |
Ja może wyżyję z wesel i packshotów produktów, bo o pracę w agencji reklamowej to trzeba mieć niezłe znajomości bądź niezwykły talent. |
Socki - 2011-05-26 14:11:29 |
Nie wiadomo gdzie nas los poprowadzi :) Może będziesz pracowała dla National Geographic Japan ? |
ana91 - 2011-05-26 15:15:34 |
Socki, mój post #10 w tym temacie, odp na pytanie Meitsy "czego mnie tam uczą": |
Meitsa - 2011-05-26 16:52:17 |
Dzień mi jeszcze nie minął, ale już mam dość, nienawidzę latać po mieście i rozdawać klientkom zamówienia _^_ Ale gorsze jest chyba wypełnianie katalogów i wymyślanie chwytliwych haseł reklamowych, o wklejaniu próbek już nie wspomnę... |
Riley - 2011-05-26 17:26:09 |
Brzmi- przerażająco !!!!! |
Meitsa - 2011-05-26 17:43:50 |
Mówiąc szczerze jak tam byłam to ten ich akcent niezbyt mnie przeraził XD Wszyscy o tym akcencie gadają a ja po prostu z góry przyjęłam, że w UK mówi się inaczej niż nas uczyli w szkole. Największą jazdę miałam gdy raz zaczepił mnie Szkot bo robiłam zdjęcia i wdał się w gadkę. Prawie języka w gębie zapomniałam _^_ |
Riley - 2011-05-26 17:56:18 |
No te akcenty z wysp są dziwne. Ale londyński jest chyba najpaskudniejszy XD Chociaż mój profesor właśnie taki ma i wszyscy się nim zachwycają. Eh, to powodzenia życzę! Wyjazd za granicę- prawdziwa przygoda ! |
Meitsa - 2011-05-26 18:02:05 |
W innych częściach UK nie byłam, więc nawet nie wiem jak tam mówią XD I dzięki, powodzenie na pewno się przyda ^^ Mam chociaż o tyle dobrze, że jadę do mojego chłopaka, który tam pół roku siedzi i postanowił mnie ściągnąć :p Ale jak tam byłam na 3 tygodnie to wszystko mnie zauroczyło i prawie się skończyło, że tam zostałam ^^' |
Socki - 2011-05-27 13:01:17 |
Krajobrazy jak z władcy pierścieni co ? :D |
Meitsa - 2011-05-27 15:49:46 |
A to nie ta część Szkocji :D Ja przeprowadzam na wschodnie wybrzeże :) Są tam zameczki na klifach, ale w tamtej okolicy za dużo tego nie ma. Ale byłam przejazdem w Edynburgu i mnie zachwycił @_@ |
Guenh - 2011-05-27 16:23:33 |
Współczuje i Tobie, i rodzicom :( |
Meitsa - 2011-05-27 16:36:49 |
W Aberdeen?! Ja właśnie tam będę mieszkać! Jak ją nawiedzisz to mnie też przy okazji :) Ale jaja, prędzej spotkamy się za granicą niż w Polsce XD |
Guenh - 2011-05-27 17:46:56 |
Na to wygląda :D |
ana91 - 2011-05-28 10:50:13 |
to życzę miłej wycieczki a wracając do tematu: jestem najszczęśliwszym dzieckiem na ziemi, wczoraj byłam na Juwe, na koncercie Strachy na Lachy i jest mi z tym zaj*fajnie ^^ tak się darłam, ze ledwo mówię xD' |
Guenh - 2011-05-28 11:08:41 |
Piraaaaci... Juwenalia... |
Socki - 2011-05-28 11:43:29 |
A ja nie chodzę na koncerty :) Chyba, że do filharmonii, bo oczywiście moja rodzinka musi być ten, teges i trzeba się pokazać ;/ Albo na koncerty przyjaciółki ale ona jest altowiolinistką więc też nic takiego ŁAAAA!!!! Juwenalia w Warszawie to więcej niż porażka ... ale nawet gdyby były fajne to bym nie poszła, bo nienawidzę tłumów i hałasu XD Tak, wiem.... o plask. |
Guenh - 2011-05-28 11:52:01 |
Filharmonię też uwielbiam, choć rzadko bywam :/ |
Socki - 2011-05-28 11:56:50 |
Chyba jeszcze nie wrócił swoim Bambojetem do Ameryki bo cały czas mi helikoptery latają nad domem ;/ Od wczoraj, całą noc, i teraz. Zwariuję ;/ |
Riley - 2011-05-28 18:53:32 |
Eee nigdy nie byłam ? |
Socki - 2011-05-28 18:55:32 |
ja też ^^ |
ana91 - 2011-05-29 00:58:21 |
ja też nie :P zawsze chciałam iść, ale mi nie wyszło xD moje koncert to też rzadkość, jak już na jakiś idę to jest u mnie normalnie szał ciał (kit, że ciało ma się jedno xD ) |
Meitsa - 2011-05-30 18:50:51 |
Yey, mam dostęp do neta na jakieś 1,5h XD Siedzę se w Świnoujściu i głowa mnie boli cały dzień = = Zdążyłam od wczoraj być w kumpelą 2 razy w Niemczech i kupiłyśmy w ich Rossmannie chyba 9 herbat XD Ja dla siebie wzięłam jagodową z jogurtem, z sernikiem truskawkowym i darjeelinga. Pamiętam, że Xell pił ciągle tę herbatę w fanfikach XD Odezwę się jeszcze jak będę miała znowu chwilę. |
Miko-chan - 2011-06-21 18:29:33 |
A ja miałam dziś cudownie ogłupiający dzień w pracy. Przez cały czas tylko ctrl+c i ctrl+v i uważać, żeby nie przekleić czegoś co nie potrzeba. Normalnie czuję się po tym upośledzona umysłowo. Najgorsze, że jutro czeka mnie dokładnie to samo. Całe szczęście, że dziś jeszcze idę na salsę, może jak się trochę poruszam, to mózg mi się rozmasuję :D |
Socki - 2011-06-21 18:55:21 |
U hu hu :) Salsa :) Urayashiii |
Miko-chan - 2011-06-21 19:09:05 |
Zazdroszczę, ja nie miałam wakacji od... hm... niech policzę... od czterech lat :(. Życie to kanał. |
Socki - 2011-06-21 20:54:00 |
Spoko :) Moja kuzynka traci prace średnio raz na trzy miesiące i mówi, że ona już nie chce wakacji :) |
Meitsa - 2011-06-21 21:00:09 |
Można powiedzieć, że wakacje mam od dwóch lat, bo pracę traktuję jak przyjemność a studia to jakaś ściema XD |
Socki - 2011-06-21 23:10:02 |
Ja będę miała wakacje przez całe życie ... po polonistyce i japonistyce bezrobocie jak okiem sięgnąć :) |
Meitsa - 2011-06-21 23:24:46 |
Po japonistyce bezrobocie? Wydaje mi się, że jak znasz taki egzotyczny język to wszędzie znajdzie się pracę. W korporacjach, jako tłumacz itp. |
Socki - 2011-06-22 01:08:01 |
No to się nazywa projektowanie. Usłyszysz bzdurę ale że to wróżba, zaczniesz w to wierzyć i podświadomie dążysz do spełnienia tego. |
Charat - 2011-06-22 08:15:37 |
Mój dzień się fajnie zapowiada. Pracy jak na razie niedużo, akurat tyle, żeby udawać, że coś robię. I pisać na forum. |
Guenh - 2011-06-22 08:21:25 |
nie wiem jak mi minie ten dzień, ale obudziłam się z dziwnym przeczuciem, że coś dzisiaj jest nietenteges. Wyjątkowo średnio pamiętam co mi się śniło, ale wiem że coś niemiłego skoro mam taki humor. Sny bardzo definiują jakość dnia po nich następującego. No więc o 10ej mam egzamin i to jest szansa na ujawnienie się czegoś nietenteges... A w poniedziałek i wtorek czekają na mnie najgorsze chwile tej sesji. Chyba jestem zmęczona, moja sesja trwa już miesiąc... Kasy ni mam, żeby sobie chociaż coś na poprawę nastroju kupić... No, od razu mi lepiej jak sobie ponarzekałam. Czasem trzeba. :) |
Charat - 2011-06-22 08:22:46 |
Guenh, to ja specjalnie trzymam kciuki żeby było jak najbardziej teges! |
Guenh - 2011-06-22 08:28:09 |
ooo, w takim razie nietenteges nie ma szans :) |
Socki - 2011-06-22 13:01:45 |
Jest 12 ja dopiero wypełzłam z łóżka. Jest 13 a ja od godziny siedzę na forum i rysuję. Zamiast sprzątać. |
Charat - 2011-06-22 13:10:57 |
Mam nadzieję, że przynajmniej równie cute jak Animaniacs. |
Socki - 2011-06-22 14:29:42 |
nie wiem co to ale tak^^ |
Charat - 2011-06-22 14:42:31 |
Animaniacs... Animaniacy. |
Meitsa - 2011-06-22 16:52:00 |
Socki, narysuj nas ze snu XD |
Miko-chan - 2011-06-22 17:32:00 |
Widzisz, a ja mam odwrotnie, po trzecim roku studiów złapałam pracę na wakację i tkwię w niej już czwarty rok :D. Moja pierwsza i jak na razie jedyna praca :D. Choć ostatnio mam jej już z lekka dość, tylko towarzystwo mnie tam jeszcze trzyma. |
Meitsa - 2011-06-22 18:23:50 |
Heh... mnie w końcu się skończą wakacje, bo praktycznie ciągle pracuję w domu, a właściwie tam gdzie mam laptop. Pojadę za granicę to skończy się sielanka :/ |
Kamena - 2011-06-28 16:27:43 |
Huh a ja dziś z okazji tego, że sie nie wyspałam to nie miałam ochoty tak jak zwyczajowo robie w pracy czytać w wolnych chwilach ksiażki, ale zamiast tego ,żeby się nie nudzić ułożyłam sobie w głowie dużą część tego co chce napisać w swoim opowiadaniu. Tak mnie na pisanie wzieło ,że czacha dymi :P Tylko ,że na godz.21 umówiona jestem na potańcówe, wiec musze przed nią się wyspać a w trakcie nie jestem w stanie pisać. Ale obiecuje jutro do wieczora napisać obszerny fragment (o ile kac mnie nie zabije,ale tego nie przewidujemy...pffuuu wypluć to!!) |
Meitsa - 2011-06-28 16:32:20 |
Ooo, no to świetnie, już łapki zacieram :) Ja objadam się czereśniami i kombinuję jak to do piątku skończyć mój pierwszy rozdział a potem pomóc Socki przy Nemezis. A wszystko to w przerwach między przepisywaniem książki, a załatwianiem ostatnich spraw przed wyjazdem. |
Kamena - 2011-06-28 19:08:55 |
Meitsa a jakie masz dolegliwości? Obejrzałam cvałe 7 sezonów dr.Housa to dam rade Cię zdiagnozować :P A tak serio to rozumiem Twó niepokój i trzymam kciuki żeby wsio okazało się wporządku :) |
Meitsa - 2011-06-28 20:22:18 |
Em, objawy? Brak objaw XD Licho nie śpi więc trzeba się zbadać w końcu ;) |
Socki - 2011-06-28 20:47:11 |
banoffie ? |
Meitsa - 2011-06-28 21:42:15 |
Chyba za słodkie jak dla mnie ^^' |
Meitsa - 2012-01-11 13:16:57 |
Co tam u Was sie pozmienialo jak mnie nie było? :) od mojego wyjazdu minęło prawie pól roku i trochę forum zastyglo. Spróbuje zastosować metodę z innego forum, może to podtrzyma nasze przy życiu. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie, bo przyznam sie, ze mi smutno bez Was :* Co u Was sie działo, co pozmienialo? Socki była w Londynie, Charat ogarnęła jakieś sprawy, a co u Guenh? |
Socki - 2012-01-11 14:08:13 |
ŁIIIIIIIIIIIIIIIIII przylatowowuj ! Ja też mogę się pojawić tam gdzie trzeba ! |
Meitsa - 2012-01-11 14:59:44 |
Czemu nie Amelia? Buuu. Byłaby mała obronczyni sprawiedliwości XD |
Socki - 2012-01-11 15:40:21 |
Londyn super... |
Meitsa - 2012-01-11 15:58:57 |
Ale miałas cukiernie otworzyć! Zrób sobie technika cukiernika :P |
Hagan - 2012-01-12 20:58:49 |
Socki ja czytam o Twoich planach i działaniach to mi się wydaje że masz dobę z gumy. Skąd??? Ja też chcę!!! |
Socki - 2012-01-12 22:46:30 |
Bo ja jak to mawia moja babcia "mam motorek w dupie" ^^""""" |
Charat - 2012-01-13 18:07:32 |
Dzisiaj piatek trzynastego. Przytrafiło wam się coś miłego? |
Meitsa - 2012-01-14 10:40:33 |
Hagan, a gdzie wybywasz? Ja miałam o tyle lajtowo, ze przyjechałam po części na gotowe, bo Szymon juz trochę tam siedzial i wiedział co i jak. No i on lepiej po angielsku gada ode mnie :P |
Charat - 2012-01-14 19:49:39 |
No i dobrze. Jak już będziesz miała koncepcję, to łatwiej ją będzie potem wprowadzić w życie. |
Hagan - 2012-01-15 21:51:21 |
Do Berlina :) może w końcu nauczę się porządnie niemieckiego :D w sumie też będę jechać na gotowe bo mój facet dostał tam pracę i jedzie na początku marca, ja dojeżdżam trochę później. Na lipcowe wyprzedaże na pewno zdążę ^^ |
Meitsa - 2012-01-16 19:11:44 |
Ooo, to może uda nam wszystkim spotkac sie w Wawie? :) A wystaw szczerze gratuluję, chciałabym je zobaczyc :) |
Meitsa - 2012-01-16 19:13:08 |
a o mieszkanie nadal sie staramy, bo dzis dostalismy odpowiedz, ze potrzebny wierzyciel, a taki ktos musi miec stala prace na pelen etat i mieszkan na miejscu minimum 5 lat. teraz Szymon poszedł pytań znajomych czy ktoś nam poswiadczy. |
Socki - 2012-01-17 08:59:58 |
Łeeeeee nie fajnie -.-" A innych opcji jak znam życie to nie ma ? |
Meitsa - 2012-01-17 11:38:43 |
Można iść do prywaciarza XD ale wolimy nie, bo dużo przekrętów jest. |
Guenh - 2012-01-17 12:14:30 |
nie, nie, byle nie prywaciarze. |
Meitsa - 2012-01-17 22:52:41 |
Ojejka jak sie cieszę Guenh :D <tuli> |
Charat - 2012-01-21 23:01:58 |
Uh, u mnie z urlopem wyjątkowo ciężko będzie, chyba zatem pozostanie mi dotrzymać wam towarzystwa duchowo. |
Guenh - 2012-02-03 09:58:09 |
Chyba skończyłam sesję! |
Meitsa - 2012-02-03 17:07:00 |
I jak? Masz juz ostatni wpis? Koniec sesji? :) |
Guenh - 2012-02-03 20:44:51 |
Prześlij mi całość mailem albo fejsem, poczytam i pokombinuję :) a potem odeślę swoje zdanie! |
Meitsa - 2012-02-03 20:58:46 |
Ale indeks już oddany a to najważniejsze :D |
Guenh - 2012-02-04 10:57:02 |
Mei, nie mam nic na mailu, na pewno wysłałaś? :) |
Meitsa - 2012-02-04 11:56:44 |
A na który miałam wysłać? |
Guenh - 2012-02-04 11:59:36 |
wyślij na forumowy guenh@vp.pl |
Meitsa - 2012-02-04 12:16:50 |
A w ustawieniach miasz stary mail bo ymm :P |
Meitsa - 2012-02-17 14:57:42 |
Dziewczyny, 10 marca przylatuje do Polski i będę do 24 marca. Kiedy wam pasuje spotkanie w Wawie? :D |
Guenh - 2012-02-17 20:05:33 |
piatek 16ego lub sobota 17ego? bo chyba ani poczatek Twojego pobytu ani koniec nie wchodzi w rachube :) |
Meitsa - 2012-02-18 18:13:13 |
mnie pasuje :) A Socki jak się pisze na ta date? |
Charat - 2012-02-19 18:12:41 |
Nastawcie się raczej, że mnie nie będzie. Po pierwsze, zaczną się zapisy na kolejny rok w pracy, po drugie, gdzieś w marcu wypadnie mi wizyta w szpitalu. Ale duchem będę z wami. |
Meitsa - 2012-02-19 20:49:56 |
Szkoda :( ale jak nie teraz to może kiedy indziej ;) |
Socki - 2012-03-03 21:05:25 |
Jestem! Jestem ja ! Ja zawsze chętna do spotkania! A planów nie mam... plany mają mnie więc luz ! |
Guenh - 2012-03-05 09:49:08 |
Ja nie wiem, jak to się dzieje, ale najprawdopodobniej będę musiała pojechać akurat 17-18ego do domu. |
Meitsa - 2012-03-06 18:39:25 |
Uf, zalatana jestem przez ten wylot _^_ |
Guenh - 2012-03-08 10:46:34 |
Mi pasuje 13ego i 20ego :) Tyle, że Socki może mieć wtedy zajęcia albo co, niechaj się wypowie |
Meitsa - 2012-03-08 12:05:41 |
To mnie bardziej ten 20 pasuje, bo musze sobie jeszcze pieczątkę od legitymacji podrobic, a nie wiem czy do 13 zdąży mi z Allegro przyjść polimer do wyrobu pieczatek ;) ale jakby Socki pasował tylko 13 to nie ma problemu, tylko niech sie wypowie :P |
Socki - 2012-03-12 20:29:53 |
pasuje cokolwiek tylko mówcie kiedy i gdzie mam być |
Meitsa - 2012-03-12 21:44:46 |
Super dziewczyny :D To umawiamy się na 20 marca. Pociągi mi tak pasują, że będę o 10.13 na dworcu centralnym i o 16.30 mam pociąg powrotny :) |
Socki - 2012-03-13 09:29:15 |
Jak będzie ładna pogoda możemy iść gdzieś jeszcze :P Postaram się zerwać z zajęć :) ( to tylko jedne ćwiczenia od 15-16:30 więc chyba dam radę) |
Meitsa - 2012-03-13 18:54:15 |
tylko żebyś niczego nie zawaliła :P a Złote Tarasy to dobre miejsce do zebrania wszystkich? |
Socki - 2012-03-13 20:09:26 |
nie zawalę. no mnie wszystko jedno ... chociaż będę musiała pokombinować z tą 15 ;/ |
Meitsa - 2012-03-13 20:49:15 |
znaczy co? o 15 masz cwiczenia, na ktorych musisz być? Wazne, że w ogóle wcześniej się spotkamy, nie musisz być do końca. Byle żebyś zajęć nie zawaliła :* |
Guenh - 2012-03-14 11:59:34 |
Mi pasują Złote, w końcu najbliżej dworca ;) |
Socki - 2012-03-14 20:14:15 |
No w sumie... mogłybyście mnie odprowadzić na UW XD Mój uniwerek to dosyć ładne miejsce XD |
Guenh - 2012-03-15 00:15:32 |
Bez spiny, nie śmiałabym Cię namawiać ani do opuszczania ćwiczeń, ani do wynagradzania nam tego :) |
Meitsa - 2012-03-15 10:02:17 |
Ok, to tak jak pisałam, jestem w Wawie po 10, a Ty Guenh o której będziesz? :) |
Guenh - 2012-03-15 16:57:37 |
Do Wawy mam pociągi co godzinę, więc pewnie będę też gdzieś tak ok. 10ej ;) |
Meitsa - 2012-03-15 21:16:57 |
to masz moj nr tel i daj mi sygal albo sms bo do Socki mam :) |
Socki - 2012-03-16 08:03:34 |
no to jesteśmy umówione ^^ |
Charat - 2012-04-21 23:12:00 |
Dzień - minął głównie na spaniu. |
Guenh - 2012-08-18 14:25:14 |
Robię prawo jazdy i umieram ze stresu na myśl o prowadzeniu samochodu :) Nie potrafię wyluzować! Idę po wiadro melisy |
Meitsa - 2012-08-18 14:50:00 |
Pierwsza jazda? Ja tez nigdy przedtem za kółkiem nie byłam a podobało mi się :D najważniejszy jest instruktor, musisz go lubić, bo inaczej będzie ci się gorzej jeździć i będziesz się stresowac. |
Guenh - 2012-08-18 14:55:49 |
|
Meitsa - 2012-08-18 15:05:33 |
Pamietam jeszcze jak kilka lat temu mówiłam ci o tym, to się dziwilas co tak szybko (19 lat miałam) a ja mówiłam, ze u mnie taka moda, ze wszyscy w maturalnej prawko robią. Zdałam za pierwszym, ale nie wiem jakim cudem :D juz z góry mówię, ze oprócz jeżdżenia w mieście pod koniec kursu domagaj się wyjazdów na drogi krajowe, ja miałam tylko dwie jazdy i to zdecydowanie za mało, mam teraz z tym problem. No i dowiedz się czy można próbować jeździć różnymi samochodami. Uczyłam się na babskim chevrolecie a tata ma duże berlingo to w ogóle odległości nie czułam. A prawda jest taka, ze kobiety maja problemy z orientację przestrzenną. W ogóle nie wiem jak daleko jestem od kraweznika a jak daleko od samochodu, który mnie wymija :( |
Guenh - 2012-08-18 15:20:26 |
Ah ta pamięć :) |
Meitsa - 2012-08-18 17:17:23 |
Roznica miedzy droga miastowa a krajowa jest prędkość. Na krajowej możesz od razu smigac 90km/h i jeżeli nie jeździsz często ta prędkością to nie panujesz nad samochodem albo zwyczajnie boisz się. Jeżeli wolisz jechać 70km/h to musisz jechać bliżej krawędzi żeby ustępować innym (na kursie uczą jechać blisko środka co dla mnie jest idiotyzmem), ale musisz patrzeć na linie na drodze. Tutaj jest dylemat miedzy prawem a rzeczywistością, bo jak masz linie ciągła przy krawędzi to nie możesz do niej zjechać ale jak jedziesz wolno a z naprzeciwka i za tobą jedzie ciąg pojazdów to musisz ich przepuścić, bo inaczej zatamujesz ruch lub ktoś będzie próbował cię wyprzedzać w niebiezpiecznych warunkach. |
Guenh - 2012-08-18 17:41:07 |
Aaa, myślałam że chodziło o manewry. Coraz częściej drogi krajowe mają po 2-3 pasy w jednym kierunku, więc nie powinno być tragedii z jechaniem 70ką :) |
Meitsa - 2012-08-18 19:00:19 |
Nie wiem jak u ciebie, ale w północnej Polsce to 2 pasy mają drogi ekspresowe i autostrady, a krajowa jedynka ma jeden pas plus wąski dla wolnych pojazdów typu motor/rower/ciągnik i raczej nim się nie jeździ :) Ja miałam traumę gdy instruktor kazał mi jechać pierwszy raz po bardzo krętej krajowej drodze 90km/h _^_ |
Guenh - 2012-08-18 20:24:39 |
no to albo mnie wrażenie myli albo mam farta :) |
Meitsa - 2012-08-18 21:17:30 |
Wiesz, drogi krajowe są różne :D Najważniejsze to nie przespać znaków, które informują o ograniczeniu prędkości ;) |
Guenh - 2012-08-18 22:21:31 |
ruszałam już i poszło gładko (przesadziłam z tym wcześniejszym "nietknięciem kierownicy"). |
Meitsa - 2012-08-18 22:33:33 |
No to życzę powodzenia w nauce :) |
Meitsa - 2012-08-21 07:20:33 |
Ale głupoty mi się snily. Lina i paczka uciekają przed czymś na terenie portu Saillune. Amelie trzeba asekurowac, bo cos jej jest i nie może chodzić ani oddechu złapać. Jej ojciec jakiej przemówienie na balkonie królewskim miał mówić, ale tez złe się czuje. Amelia próbuje powiedzieć, ze chodzi o jego brzuch (podswiadomosc mówiła, ze ma rodzaj magicznej bomby w sobie (?!). Reszta bohaterów widzi, ze w czymś problem i Zel wypalił na poważnie cos na temat raka prostaty, LOL. Aż sama nie wiedziałam kto ma racje. Tyle, potem się obudzilam. A miało być poważnie, dramatycznie i inspiracyjnie :( |
Guenh - 2012-08-30 13:01:40 |
Niewiele się zmieniło, dałam 1200. |
Meitsa - 2012-08-30 20:55:29 |
Przez twoje gadanie będę musiała tacie samochod ukraść jak teraz przylece :D |
Guenh - 2012-08-30 22:50:45 |
"przez jedną osobę"? Brzmi tajemniczo. |
Meitsa - 2012-08-30 22:58:00 |
Ja tam się nie poddaje :) Slayersi to my, wiec chce to jakoś trzymać przy życiu, mimo ze to ledwo dycha :) |
Guenh - 2012-08-30 23:18:27 |
Nigdy nie czułam specjalnej potrzeby zaopatrzania się w takie perełki (oprócz zakupu płyt kawaii na zamówienie, gdyż ponieważ były na nich openingi i endingi do Next Try, które koniecznie chciałam ujrzeć), ale coś mi się wydaje, że gdyby wydali cokolwiek, co zawiera w sobie jakiś wątek X/F to wydałabym duzie pieniążki... |
Meitsa - 2012-08-31 15:34:07 |
O, przypomniało mi się, ze mam dwie poduszki, jedna z Xellem, druga z Naga :) |
Lilly - 2012-10-23 23:11:44 |
A ja strasznie żałuję, że tego typu gadżety kolekcjonerskie okropnie ciężko dostać w polsce :( |
Meitsa - 2012-10-24 15:36:59 |
Wiesz... Tu sie rozchodzi o popyt. Nikt nie będzie inwestowal w cos do czego trzeba dokładać, a rynek m&a w Polsce cały czas jest mały, wręcz mikroskopijny. W Wielkiej Brytanii tez cieżko dostać cos z mangowych gadżetów. Np. w moim mieście Azjatka otworzyła małe stoiska, ale są to głównie podróbki. Jeżeli chce sie mieć oryginały lub cos oryginalnego to kupisz to głownie na eBayu lub można samemu pokombinowac :) |
Lilly - 2012-10-24 20:50:21 |
Fakt, ale z drugiej strony to jak rynek ma się rozrastać skoro nie ma na czym? Przypuszczam, że więcej osób zaczęło by się interesować m&a gdyby było więcej punktów zaczepienia. A tak rzucą kilka mang w polskim tłumaczeniu i na tym koniec. A nawet patrząc na te mangi to jeszcze chyba żadne wydawnictwo nie miało problemów finansowych, a to znaczy, że sprzedają się dobrze. :) |
Meitsa - 2012-10-25 12:53:59 |
Sytuacja mangi w Polsce stoi o niebo lepiej niż np. 10 lat temu. Teraz nikt nie patrzy dziwnie jak ktoś ogląda anime, bo większość nastolatków wie co to jest i wybierają sobie takie hobby albo nie. Chciał nie chciał, właśnie nastolatki są głównym odbiorcą i to pod nich trzeba otwierać swój rynek. Wydawnictwa stoją dobrze (tylko 2, bo reszta to przychodzi to upada), bo bardzo dokładnie sprawdzają co będzie się sprzedawać. Nie mogą dać od razu 10 bestsellerów, bo przeciętny nastolatek nie ma tyle kasy i tak woli obejrzeć w necie, bo ma za darmo. Mnie się marzy reszta mang o Slayersach, anime, a już w ogóle szczytem byłyby nowele, ale dla kogo to robić? Dla 10 osób, którym naprawdę zależy? Można powiedzieć "spuście z ceny, bo wiecej będzie kupować". Tak niestety się nie da, bo jeżeli ktoś choć trochę wie na czym polega prowadzenie firmy, to wie ile wynoszą koszta produkcji, a nasze kochane polskie państwo żąda od ciebie pieniędzy nawet jak ich jeszcze nie zarabiasz. Niestety wydawanie mang czy anime to nie zabawa w wolontariat i trzeba mieć po pierwsze głowę do interesów i kiedy już wiemy na co możemy sobie pozwolić wtedy można wybrać 1 czy 2 tytuły, bo na tyle nas stać. A jeszcze Japończycy są o tyle niefajni, że niezależnie od sprzedaży chcą zaliczkę na ileś tam setek czy tysięcy egzemplarzy zanim produkt wejdzie na rynek. |
Meitsa - 2013-02-19 14:09:45 |
Z okazji urodzin męska połówka wpadła na genialny pomysł z prezentem urodzinowym. Chyba intensywne męczenie go przez miesiąc (!?) o sprawy mojego fanfika dało mu się nie znaki i załatwił mi pluszaki Filki i Xellka ^^ Jego znajoma mu uszyła. Jestem pełna podziwu, bo ona głównie szyje stroje na cosplaye a pluszaki robiła pierwszy raz i zajęło jej to miesiąc O.o |
Guenh - 2013-02-19 15:37:04 |
Haaa urocze! Tylko jedna źrenica Filii mnie trochę konsternuje :D Ale super pomysł! |
Meitsa - 2013-02-19 15:39:25 |
LOL, w życiu bym nie wpadła zeby takie foto dać :P |
Guenh - 2013-02-19 15:48:07 |
Trzeba sobie życie urozmaicać :DD |
Meitsa - 2013-02-19 16:06:50 |
Ha! Ale teraz będę miała zabawę, cała kamasutre na nich przetestuje :D |
Socki - 2013-10-17 10:51:19 |
Myślę, że niektóre pozycje mogą być dosyć karkołomne. |