Charat - 2011-06-16 09:04:59

No własnie, jakkolwiek niepoprawnie by to nie brzmiało, każdy potrzebuje się czasem odstresować. Obejrzeć sobie coś, co odmóżdży, ukoi nerwy, zainspiruje. Albo zwyczajnie poprawi humor. Przeczytać sobie coś fajnego. Czy posłuchać dobrej muzyki.

Żeby nie zrobił się nam totalny bajzel proponuję w jednym poście opisywać max trzy rzeczy. Mogą to być filmy, anime, mangi, wykonawcy, konkretne piosenki, książki, potrawy, napoje. Plus, krótkie uzasadnienie, dlaczego warto po to sięgnąć, gdzie to można dorwać, za ile. Ewentualnie link do artykułu polecającego/zdjęcie.

Jeszcze się tu rozpiszę, tylko wrócę na swoje śmieci. W pracy to jakoś tak... Dziwnie.

Socki - 2011-06-16 15:26:40

Hmmm ja mam trzy kroki leczenia złego humoru więc akurat pasi!

Krok 1.  Dobij się. Zmieszaj się z błotem. Myslovitz albo Damien Rice... albo Zielona mila... albo komedia romantyczna. Żeby się tylko na maksa upodlić.

Krok 2. Jak już się na maksa upodliłam są dwa wyjścia. Wyjście a) Jeżeli masz kogoś pod ręką( Kórczaka, Mścisława( vel Rosi) Kansou ) milczysz i milczysz aż w końcu zapytają o co chodzi. A jak już zapytają- no to wiadomo- lament świętokrzyski ^^ I wtedy ratujecie się ( najlepiej wszyscy razem... bo kiedy lamentujesz, ta osoba która jest przy lamencie dzwoni po resztę) gotowaniem. Robicie razem wielką pizzę, albo wielkie ciacho czekoladowe... albo lody. I oglądacie Asterix misja Kleopatra !
Wyjście b) kiedy nikogo nie ma- Pisanie. Piszesz i piszesz i piszesz aż nagle okazuje się, że wszystkie troski minęły a ty marzysz o chwili snu.

Krok 3. Zadośćuczynienie. Teraz trzeba wynagrodzić bohaterom z punktu a ich poświęcenie. To już zależy od tego czego pragnie wynagradzany. Zazwyczaj to paczka muffinek ale zdarzają się bardziej skomplikowane prośby jak namawianie do oglądania meczu piłki nożnej ;/ Jeżeli nie masz komu "zadośćuczyniać" idziesz po nowe szpile !!! Ta DA!!!

Meitsa - 2011-06-16 23:55:58

Zacznijmy od tego, że mój stres ma różne oblicza. Jest taki codzienny spowodowany nadmiarem pracy lub irytacją ze strony innych ludzi. W tym przypadku najlepszym odstresowaczem jest dla mnie komputer, słuchanie metalu lub gry ze znajomymi typu stepmania (ale trzeba być zdolnym żeby mnie do tego namówić gdy jestem zdenerwowana).
Inny rodzaj stresu jest spowodowany sprawami życiowymi wyższego szczebla, które potrafią mnie przytłoczyć. Tak się składa, że mam teraz taki okres. Mój wyjazd, praca (a raczej jej brak wbrew pozorom), uczelnia, problemy osobiste sprawiają, że popadam w rodzaj nerwicy. W takim silnych przypadkach stresu nie chce mi się w ogóle siadać do komputera bo nie mogę się skupić (dlatego teraz tak mało się pojawiam). Jedynym ratunkiem wtedy jest dla mnie wysiłek fizyczny. Najczęściej idę na dłuuugi spacer. Pomaga to oczyścić umysł i duszę. Jak nie spacer to idę po prostu spać lub idę do przyjaciółki wypłakać się na ramieniu :)

Charat - 2011-06-17 08:39:25

Hmm, okej.

To może tak. W tym tygodniu Charat bawi się przy:

Filmowo:  http://www.filmweb.pl/serial/Pomoc+domowa-1993-92229 <- nie oglądam jakoś namiętnie, ale lubię sobie czasem zerknąć. To raczej taka niewinna rozrywka i "poprawiacz humoru" niż wielka namiętność typu "Muszę obejrzeć do końca"

Muzycznie: http://en.wikipedia.org/wiki/Paprika_Or … Soundtrack <- to raczej psychodeliczne brzmienia. Sam film świetny, ale na uwagę zasługuje również muzyka. Bardzo, bardzo podoba mi się opening. Oraz instrumentalna wersja utworu "Parade". Naprawdę polecam.

Książkowo: http://grahammasterton.blox.pl/2008/11/ … ANDII.html <- pamiętam, że mnie natchnęło do pisania Naixina. Link do recenzji, autor bardzo ładnie książkę podsumował.

Ja stres zwalczam różnie, nie mam jednej metody.

Ale uwielbiam "Misja Kleopatra" - popisowa rola Pazury i niezapomniane cytaty. (Znam dialogi na pamięć... eh.)

Guenh - 2011-06-17 10:15:51

ja, jako że stresu mam aż zanadto przez swoją uczelnię, mam swoje sprawdzone sposoby na radzenie sobie z ta przypadłością.
W wiekszości przypadków idę wraz z przyjaciółmi do parku z jednym piwem i żarciem i biadolimy na profesorów tak, że aż w końcu wydaje nam się to śmieszne że się w ogóle nimi przejmujemy.
Druga rzecz: oglądam The Simpsons. Filozofia życiowa Homera mnie rozbraja swą prostotą. Po co tak kombinować? :)
Trzecia rzecz: czytam komiksy z Garfieldem. Z tego samego powodu, co wyżej :D
Jeśli chodzi o książki, to w przypadku stresu nie sięgam po najambitniejsze pozycje, bo bym się tylko dobiła. Lubię czytać Bridget Jones, no bo ona taka nieporadna i pocieszna ;)

I to były propozycje z cyklu: mało ambitne, a odmóżdżające...

Meitsa - 2011-06-17 10:44:20

Filmów nie oglądam bo każdy film jest dla mnie za ciężki gdy miałam zły dzień, nawet komedia, tylko potrafi mnie wkurzyć swoim idiotyzmem ^^'
Czasami sięgnę po odmóżdżającą książkę typu "Wyznania zakupoholiczki" (na co dzień czytam fantasy).
Za to potrafię namiętnie oglądać wszystkie kanały Discovery i to też mnie nieźle odmóżdżają, np. Brainiac, Pogromy mitów, Jak to jest zrobione? czy Bear Grylls ^^

Socki - 2011-06-18 16:47:09

Ehhh Muppets show! To jest to !

Meitsa - 2011-06-18 16:54:45

Nie, takie rzeczy jeszcze bardziej mnie denerwują ^^'
Przypomniało mi się, że poprawiaczem humoru jest dla mnie oglądanie Niekrytego Krytyka lub Angry Video Game Nerd ^___^ Albo te wszystkie japońskie programy rozrywkowe typu Takeshi's Castle! XD

Socki - 2011-06-18 17:19:23

Mnie za to te programy przerażają ^^ Ale! Wiem! Ouran High school. Tamaki! To moi pocieszyciele :D

Meitsa - 2011-06-18 17:24:31

Bo ci co znają mnie dłużej wiedzą, że mam zryte poczucie humoru XD Ale to przez Shino :D

Socki - 2011-06-20 09:31:02

http://www.youtube.com/watch?v=CpWAl8C0H0A

A przed egzaminowym stresem zawsze słucham tego. Nie wiem dlaczego ale pomaga :D

Meitsa - 2011-06-20 11:50:53

To jest cover Katty Perry czy ona zrobiła cover ich piosence? Ale z tego co widzę to utworach z bocznej listy to oni robią covery. Chyba w radiu słyszałam jakąś przeróbkę w ich wykonaniu i miałam wrażenie, że słucham Elvisa Presley'a :>

Socki - 2011-06-20 13:34:32

Nie znasz the Baseballs? XD Mają całą płytę z coverami "The Strike" :D i są przezabawni. Ok,nie da się słuchać tego w kółko ale poprawiają humor.

Meitsa - 2011-06-20 14:09:24

Tak jak mówiłam tylko raz coś mi się obiło o uszy. O to słyszałam w radiu i bardzo mi się podobało:
http://www.youtube.com/watch?v=UJ91l-wPQtE
^^

Socki - 2011-06-20 18:37:06

AAA to nowe !!!! Tego jeszcze nie słyszałam :D Świetne! Poprawi mi dzisiaj mój atomowy humor .

Meitsa - 2011-06-20 18:39:23

Szkoda tylko, że kiepska wersja :(
Atomowy humor? Wpadniesz w reakcje chemiczna i wybuchniesz?

Socki - 2011-06-20 19:46:22

Si.

Ale są i w HD ... Candyshop i Hello - są nawet teledyski :D

Meitsa - 2011-06-20 23:21:12

Swego czasu często Rammsteina słuchałam żeby odreagować :D Przypomniało mi się bo akurat teraz w TV leci to:
http://www.youtube.com/watch?v=8y4vIzEkd6s
Nienawidzę niemieckiego z całego serca, ale w tym wydaniu mi nie przeszkadza :)

Hagan - 2011-06-20 23:28:21

mój stres rozładowują szybkie spacery z muzyką na uszach :) zazwyczaj Die Toten Hosen, Oomph i Rammstein
na sters w pracy dobry jest też lamnt zbiorowy uciśnionych czyli ploty z koleżankami z pracy ;)

btw. żądam koncertw DTH w Polsce! Albo w jakimś pobliskim cywilizowanym kraju...

Socki - 2011-06-20 23:29:47

Bo pasuje do tematyki utworów.

Dla mnie każde słowo w niemieckim brzmi jak rozkaz rozstrzelania.

Meitsa - 2011-06-30 12:49:22

Ja nie słucham muzyki jak gdzieś wychodzę, dla mnie to dopiero jest stres ^^' Chodzi o to, że idąc w duzej mierze polegam na słuchu, np. nasłuchuję czy nadjeżdza samochód albo czy ktoś idzie za mną i mając grajace sluchawki w uszach czułam się strasznie dziko, jakby ktoś mi zmysł słuchu odebrał, prawie pod samochód wleciałam ^^' Od tamtego momentu moja mp3ka gdzieś tam leży :P

Ja chcę na koncert Sweet Noisa!

Edit
Też macie czasami fazę i słuchacie w pętli dziwnych flashy? Po czym takim mam niezłą schizę i cały nerw mi mija :D
Teraz słucham tego ^^
http://www.newgrounds.com/portal/view/554818

Mam pełno tego XD
http://www.newgrounds.com/portal/view/414664
http://www.newgrounds.com/portal/view/449676
http://www.newgrounds.com/portal/view/560124
http://www.newgrounds.com/portal/view/515897
http://www.newgrounds.com/portal/view/510931

To nie jest piosenka, ale tak durna animacja, że od razu morda się śmieje :D
http://www.newgrounds.com/portal/view/431937

www.slayersfans.pun.pl