Był kiedyś taki quiz:) Kim ze Slayersów jesteś. Pamiętam, że robiłam go z 10 razy zanim wyszła mi Lina XD Szukałam go teraz ale gdzieś przepadł. No a poza tym, nie oszukujmy się, moje umiejętności kmpijuterowe są marne. Toteż, dlategoż zakładam ten, ów wątek bez quizu, za to z prostym pytaniem. Z kim ze SLayersów się utożsamiacie ? I czy w ogóle taki ktoś jest ?
Ja na ten przykład nie mogłabym się porównać do żadnej z postaci... może trochę do Liny ale to rzadko i tylko w określonych sytuacjach. Mam ugodowy charakter jak Goury, zwalam się ze wszystkiego jak Amelia, kocham herbatkę jak Xellos i Filia i chciałabym wymordować cały świat jak Valgaav XD Ale niestety konkretnej postaci : ni ma :) A jak z wami ?

Edit by Admin

Proszę, oto testy ^^ Mam nadzieję, że angielski nie jest dla nikogo przeszkodą :)
http://quizilla.teennick.com/quizzes/29 … er-are-you
http://quizilla.teennick.com/quizzes/773944/noaction

Ooołkej... W jednym teście wyszła mi Lina, a w drugim Gourry O_o

Eee... W testach za każdym razem mi wychodzi kto inny.

W sumie, to nie jestem podobna do nikogo. Jak już bym się miala utożsamiać z jakaś postacią, to pewnie nie ze Slayers...

Czy coś mnie lączy z postaciami... hmm. Pamietam dużo faktów jak Lina, mam raczej easy going attitude jak Gourry, śpiewem potrafię demony (i nie tylko) przyprawić o bol głowy... Jak pewna księżniczka XD
E... z Zelem to mnie chyba tylko upor łączy. Ale to samo można powiedzieć o innych upartych istotkach ze Slayers.
Z Filią i Xellem lączy mnie uwielbienie dla herbaty.

I wyobraźnię mam jak Martina, tylko zamiast jednego Zoamelgustara mam całe wszechświaty.

O, i lubię śpiewać po wypiciu wina, jak Nagha. (I pewnie Zelas z Luną XD)

To chyba w sumie tyle.

Chyba powinna mi wyjść LON XD

Ja jestem chciwa jak Lina, planuję wszystko dokładnie jak Zel, jestem wrażliwa jak krzywdę innych jak Amelia, lubię dobrze zjeść jak Gourry, cwaniakuję jak Xellos, kocham herbatę jak Filia, jestem uparta jak Sylphiel, zapatrzona w Shino jak Martina w Zangulusa i śpię jak kamień po alkoholu jak Nagha XD

Ano x3 Fajny zlepek z Ciebie.

Wyszła mi Filia ><" Niestety z Filią z anime nie mam absolutnie nic wspólnego. O ! Ok... jestem blondynką(ale zafarbowaną dzięki Bogu), uwielbiam antyki i różowy ....

Jakbym miała szukać wspólnych cech z Filią to niestety... bardziej fanficowa mnie przypomina. ;/ albo ja ją. Wsio ryba...jeden grom.
Chciałabym mieć samo estymę Linty

Wyszedł mi Zel i w drugim Lina...
Z Zelem coś może jest... Jestem raczej spokojna i opanowana, skryta, może czasami nieco nieśmiała. Jeśli by patrzeć po postaciach Slayersów to chyba faktycznie.
A tak naprawdę każdy chyba ma jakąś ich cechę, bo postacie są dość różnorodne.

Ja to chyba jestem takim skrzyżowaniem Liny z Amelią. Liną jestem w głowie i trochę na zewnątrz, a Amelią na zewnątrz i trochę w środku. Do tego dajny szczyptę Xellosa bo potrafię być zła ^^'

Heh :) Mieć charakterek Xellosa :) Szczyt moich marzeń ^^
Niestety Xellos chyba nie ma w zwyczaju rozklejać się nad każdym porzuconym zwierzaczkiem i małym dzieckiem XD

Ja czasami mam w zwyczaju być egoistą i pilnować tylko swoich spraw ^^' Za to mój Shino jest takim Xellosem *_* Tylko bez tej złej strony, przynajmniej w stosunku do mnie XD

Ja znam kogoś kto ma drugą, złą część... Kansou, on pogonił kota Xellowi( ale nie jest tak mądry)... no i nigdy nie doprowadził mnie do płaczu, a to dziwne, bo ja ryczę na reklamie Discovery XD .

Ale za to do furii nie raz i nie dwa.

Te testy mnie nie zadowalają, bo polegają na zasadzie przewagi głosów, a to nijak ma się do złożonego zarysu charakteru!!!

...Okej, pewnie to i prawda, ale trochę się bronię: wyszła mi Amelia i Valgaav. Większej skrajności chyba nie było.
Obiektywnie rzecz biorąc nie przypominam żadnego charakteru ze Slayers. Odnajduję w sobie pojedyncze zachowania Liny. I tyle :D

O, i jak Xellos jestem wielkim kombinatorem XD Gorzej, że czasami źle na tym wychodzę, daleko mi do ideału ^^'

Amelia i Valgaav... Masz rozdwojenie jaźni Guenh? :D

Nie, ale jestem zodiakalną wagą więc o dziwo mogłabym znaleźć równoważnik w tych dwóch postaciach, jakbym się uparła :)

Powstrzymuję się od komentarza na temat zodiaków i zapytuję...

A kto jest wami w opowiadaniach ? Znaczy się... wiem, że nie musi ale związujecie się szczególnie z jakąś postacią? Pokrewieństwo dusz, te sprawy? Może w ten sposób można dowiedzieć się, jaką postacią kto jest. XD
Mnie z jakiegoś powodu na Linę najbardziej pasi Charatka bo jest taka słodko zakręcona ^^""" Meitsa, nie zabij mnie... ale ty trochę z Filią mi się kojarzysz ale to pewnie dlatego, że powiedziałaś, że twój chłopak przypomina Xella. Guenh... Zelo Amelia. Może ich córka Oo"""

Jestem slodko zakręcona? Jak cini minis XD *w pas się kłania* Dziękuję i dobranoc XD

Ja jestem Wodnikiem, którego cechuje indywidualność i dusza artystyczna. Coś w tym jest XD Z kolei wielką bzdurą jest, że Wodniki nie parzą się z Rakami, bo to najgorsze połączenie świata, a w moim przypadku jest na odwrót XD Horoskopy to dla mnie zabawa i ciekawostka ^^

Ja nie zabijam jak Filia gdy coś usłyszy na swój temat XD Ale jakbym miała być jakąś postacią to chyba Amelią ^^' Ty Socki pasujesz mi na Filię XD Pijesz herbatę, lubisz różowy i kłócisz się z Kansou ^^ I nawet się zgadzam, że na Linę pasuje Charat, a na Guenh bardziej do Zela (tylko proszę damską wersję XD )

W sumie Zel był całkiem całkiem jako kobietka.
A ja z upodobań może i pasuję...z charakteru nie, więc ciężko tu mówić o podobieństwie.

Co do horoskopów to  spotykałam ludzi, którzy próbowali mnie do tego przekonać. Na sposobów różnych sto ^^ Ja niestety poza zabawą nie dostrzegam w tym żadnej wartości. Pisane ogólnikami, zakładające, że 1/12 tego świata ma taki sam charakter jak ty... i że układ olbrzymich płonących kul ma jakieś znaczenie XD W ogóle wszelkie tego typu zabawy zakładają istnienie przyszłości jako czegoś dokonanego, wywołują u większości fizyków niekontrolowane napady śmiechu no ale mniejsza... chciałam przecież tylko powiedzieć, że bardzo lubię wizerunki postaci z horoskopów. Nie ważne jakich :) jakoś już tak od dzieciństwa podobały mi się te rysuneczki.

Ale offtop ><"

Miało być o podobieństwach do Slayersów.
HA! MAM! Jak nic jestem podobna do Reo ^^ tylko w teście pewnie nie było takiej opcji XD

Mnie w obu testach wyszedł Zel, więc widać mam coś z niego. Ogólnie to chyba pesymisyczne nastawienie do życia, chęć robienia wszystkiego samodzielnie, niechęć do przyjmowania czyjejś pomocy. Ponadto też jestem słaba w wyrażaniu swoich emocji i mam problemy w kontaktach z ludźmi. No i jeszcze masę komplektów. Normalnie Zel wypisz wymaluj :D

Zauważyłyście, że wszystkie jako swoje cechy podajemy małorozmowna/mająca problem z nawiązaniem kontaktów ? A tutaj trajkoczemy jak przekupki na targu :D

Ja nie napisałam, że jestem małomówna, bo raczej dużo gadam. Po prostu są tematy, które skrupulatnie omijam, nie wypowiadam się, a jeśli zostanę przymuszona, to wije się jak diabeł na spowiedzi ;p

Hm, bardziej chodziło o obraz przedstawiający osoby, które w nowym otoczeniu są ciche i bardzo uważają do kogo się odezwać ^^ Chyba wiecie co mam na myśli? Bo ja czasami nie potrafię przekazać tego co mam w głowie XD

Ja nie mam z tym problemu, mie życie nauczyło ( :D żarcik...). Nie mam problemu z poznawaniem ludzi i nawijaniem im o dosłownie wszystkim. Więc strzeżcie się! :)

To będziesz ratowała atmosferę w razie czego na zlocie XD

Dokładnie !

Chociaż ja jak się zdenerwuję to czasami dostaję "sraczki słownej" i gadam od rzeczy i palę buraka XD

Socki, takiego określenia jeszcze nie słyszałam XD
Ja czasami dostaję słowotoku, ale potem wyczerpuję limit gadania na dłuższy czas i potem ludzie mnie się pytają czemu siedze cicho i nic nie mówie tylko się uśmiechać ^^"

Zawsze, kiedy poznaje się na początku nowe osoby, z których żadna nie zna żadnej ( i tym samym nie ma punktu zaczepu przy rozmowie), to przez pierwszą godzinę mówi się same głupoty, tak dla oswojenia. A potem już idzie z górki :)

A tak w ogóle, odnośnie zjazdu: nie ma pomysłu na troszkę inny termin? Nie to, żeby niemożliwością było dla mnie przyjechać 1ego do Wawy, ale z drugiej strony 2ego mam egzamin :D

To zależy od Socki, mnie tylko nie pasuje 9 lipca bo mam egzamin :P I jadę na Animatsuri ^^

Mi by ewentualnie pasowała niedziela lub poniedziałek, 3 i 4ty, bo wtedy bym prosto z Wawy wróciła do Kielc. Chociaż mówię, 1szy nie jest taki tragiczny...

To pisaj o tym na koszulkowy, bo zaraz nam się bedą tematy dublowały :)

Ło rajku!W Pierwszym teściku wyszła mi Lina,a w drugim,ups...Phibi!Czyżbym była aż tak bezuczuciowa i podstępna? Heh..

Oj tam. Grupa krwi AB i tyle :P

Rzadko spotykam kogoś z grupą krwi AB. Kto tu ma? Socki? ;)

Siii AB rh- :D

Musi być z Cebie niezłe ziółko... I jeszcze rh- ... Masakra! :P

Błąd. Jestem najmniej "ziółkowatym" człowiekiem chodzącym po tej ziemi. Jestem szara, nieciekawa i nie mówię tego ze skromności tylko przedstawiam fakty. Nie potrafię się kłócić i zawsze ustępuję.... wyjątek stanowią idioci, którym trzeba to uzmysłowić. Poza tym nie miałam wystarczająco odwagi żeby nawet podejść do poprawki egzaminu z jazdy. Naprawdę ...krew nie ma za wiele tu do gadania. 

O swojej grupie krwi wiem tyle, że jest najrzadziej występującą.

I to wszystko.

Serio wierzysz, że może to wpływać na charakter? Ale... serio ? Bo nie chcę w żaden sposób nikogo urazić ale wierzenie, że rodzaj białka na płytce twojego erytrocytu wpływa na charakter jest trochę zabawne. Chociaż... Japończycy bardzo się tym przejmują. Co swoją drogą jest jeszcze zabawniejsze.

Ziółko może oznaczać różne tendencje odnośnie charakteru. Nie uważam, żeby tylko kogoś baardzo wygadanego i przebojowego można nazwać ziółkiem. Dla mnie ziółko to po prostu osoba z mocną osobowością, mającą własne zdanie, dojrzałą i wiedzącą, czego chce. A kto taki jest, jak nie Ty? To takie moje internetowe wrażenie, nie znam Cię przecież osobiście ( jeszcze :) )

Wierzyć to złe słowo w tym przypadku. To trochę jak ze znakami zodiaku, prawda? Zauważyłam jedynie, że faktycznie może coś być w przypisywaniu pewnych cech do grupy krwi - ale to duże uogólnienie i nie różni się niczym od stwierdzenia, że każdy łysy jest drechem. Ot, tak sobie gadam :)

tak czy siak... Nie jestem ziółkiem. Nawet takim jak napisałaś :)

Haha też mam AB- xD Socki możemy sobie nawzajem oddać krew ;D
Co do testu... Mnie wyszedł Zel i w sumie zazwyczaj zachowuje się podobnie. Lubię robić wszystko sama, w dodatku czasami użalam się nad swoim marnym losem. ;)
Chociaż osobiście rozdzieliła bym to tak: w domu - Zel, wśród znajomych - Lina, dla przyjaciół - Gourry ;)) Wiadomo, każdy ma kilka twarzy, które pokazuje w zależności od otoczenia.

LOL, po roku czasu widzę, ze jest jakiś wątek, którego nie doczytalam.

Ja tam nie wiem jaka mam grupę krwi, ale chyba B po mamie :)
Tez jakoś nie chce mi sie wierzyć, ze grupa krwi na wpływ na charakter, w końcu to tylko 4 grupy, wiec po ulicy chodziloby pełno kopii. A jak jeszcze dodać cechy imion i znaków zodiaku to mamy pomieszanie z polataniem, bo często cos by sie wykluczalo nawzajem :P

Ja mam 0 rh +, ale czy to wpływa na mój charakter? Nie sądzę. Tak jak mówi Meitsa wiele rzeczy nie pasowałoby do siebie. Wierzyć w coś takiego mogą Japończycy, ale do mnie wszelkie tego typu wróżby nie przemawiają.

Cóż, też nie szczególnie chce mi się w to wierzyć (już mi bliżej do znaków zodiaku), ale kiedyś czytałam książkę "Jedz zgodnie z grupą krwi" i miało to jakieś sensowne wytłumaczenie. Grupa nie tyle miała mówić o charakterze, co o naturze człowieka. Pamiętam, że osoby z grupą 0 to myśliwi, bo ta grupa pojawiła się jako pierwsza wśród ludzi. Wiąże się to z cechami myśliwych np. zaradność, samodzielność itp. Z kolei AB to grupa najnowsza, a tym samym najbardziej przystosowana do współczesnych czasów więc można to też łączyć z większą odpornością na stres, otwartością itd. To tyle na temat mojego wywodu. Musiałabym zajrzeć do książki żeby przypomnieć sobie coś więcej. ;)

Ja tam jestem w stanie wyszczególnić pewne zachowania zależnie od grupy krwi jaką się posiada. Co więcej, często łączy się to ze znakami zodiaku (tak, na pewno na zasadzie zbiegu okoliczności, ale coś w tym jest ;)

Mnie np. śmieszy zodiak chiński, bo miałam w klasie 28 smoków, a każdy był inny XD
Niby moje imię ma oznaczać osobę z artystyczną duszą i kochającą przyrodę, co się zgadza, ale nie potrafię przekonać się, że siedzi w tym jakaś magia. Albo ja jako Wodnik kocham podróże, też prawda. No kurde przypadek, prawda?

Jakby tak analizować to w każdym znajdzie się jakieś cechy z jego znaku zodiaku, grupy kwri, znaczenia imienia itd. Szufladkowanie cech według tego i co gorsza pasjonowanie się tym (a są tacy) to zadanie dla niezbyt twardo stąpających po ziemi ludzi.

Czytanie horoskopów jest ZUE!!!

Meitsa napisał:

Czytanie horoskopów jest ZUE!!!

"Wszyscy słudzy mroku mają kozę z boku. Bo kozy potęga z piekła tutaj sięga..." lubię jak ktoś cytuje Bundza xD

Enyłejs, nie wiem, czy się wypowiadałam.

Skorpion. 0Rh+. Nijak to się chyba ma do mojego charatkeru (sic!), chociaż fakt, bywam i złośliwa i pamiętliwa. Chociaż słyszałam o tej teorii z grupą krwi zero i myśliwymi i jedyne co z tego pamiętam, to podobno myśliwi lubią mięso ponad wszystko inne. Tu by się zgadzało nie tylko mnie ale i kilku moim znajomym zerówkom xD