Slayers Fans

Odwiedź nas na http://slayers-fans-society.blogspot.co.uk/

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2011-06-05 13:42:34

 Socki

Generał Mazoku

5061265
Skąd: Namuniu
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 1598
Punktów :   
WWW

Inspirujące inspiracje.

Nie oszukujmy się.

Każdy tego potrzebuje. Są momenty, że od tygodnia nic nie możemy napisać/narysować ... ogólnie, stworzyć. A potem PAC! Jedno zdjęcie lub parę nut wystarczą by wpaść w poetycko- grafomański szał.

Z czasem można zaobserwować, co pobudza wyobraźnię a co wręcz przeciwnie i wykorzystywać to do swych niecnych planów!

No i teraz czas na pytanie od reportera, co to takiego jest, drodzy Państwo? Zdradźcie nam swoje sekrety Uchylcie rąbka tajemnicy.. jednym słowem, co Was inspiruje?


Short, cute and impossibly evil .

Offline

 

#2 2011-06-05 14:09:12

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Jak już wspomniałam, muzyka! Melodia wpadająca w ucho i tekst piosenki oddajacy uczucia lub historię bohaterów. Kiedyś nałogowo słuchałam Sweet Noise i dzięki temu spłodziłam 2 oneshoty. Właściwie tekst jeden piosenki tego zespołu znajdzie się na końcu ostatniego chaptera Przeznaczenia jako takie podsumowanie.
Kiedyś zainspirowała mnie baśń i tak napisałam Kwiat Paproci. Innym razem był to sen, miał fabułę od początku do końca i był tak oryginalny, że musiałam go przelać na papier zaraz jak się obudziłam bo inaczej bym zapomniała co mi się śniło. Trochę to śmieszne, bo ja w życiu bym czegoś takiego nie napisała i tak na dobrą sprawę skopiowałam to co wymyśliła moja podświadomość
Często inspiracją są dla mnie miejsca. Jeżeli mam swoje ulubione lub jestem w nowym i zachwyca mnie swoją oryginalnością to często są tłem dla moich opowiadań.
Lubię zaczytywać się w różnego rodzaju słowniki i encyklopedie. Ostatnio mam fazę na smokologię i zielarstwo. Lubię czytelnikowi podawać jak najwięcej ciekawostek. Podane w pierwszym chapterze Przeznaczenia rośliny nie były wybranymi pierwszymi z brzegu, łączy je cecha wspólna


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#3 2011-06-05 15:04:26

Guenh

Lord Mazoku

Zarejestrowany: 2011-05-23
Posty: 545
Punktów :   

Re: Inspirujące inspiracje.

Mnie o dziwo inspirują zatarte czasem wspomnienia z dzieciństwa. Kiedy sobie myślę, jak ogromną miałam wtedy wyobraźnię to aż dziwi mnie brak weny w moim wykonaniu. Przypominam więc sobie chwile, w których moim największym problemem była ilość kamyczków jaką zniosę do domu i heja. Z miejsca mam mnóstwo siły do działania. Może to zakrawać na dziwaczną autoterapię, ale zważcie na fakt, że jesteśmy teraz wręcz zalewani koniecznością bycia najlepszym i najfajniejszym, zarabianiem mnóstwa kasy i bezlikiem innych pierdół, którymi - moim zdaniem - nie powinniśmy się jeszcze przejmować, bo szkoda życia

Inspirują mnie też zdjęcia, co nie jest rzeczą dziwną w przypadku mojej, nazwijmy to, profesji. Niekoniecznie muszą być to dzieła mistrzów (choć uwielbiam mroczne fotografie Sarah Moon, wdzięczne i bajkowe zdjęcia Sally Mann lub kontrowersyjne, ale piękne zarazem fotografie Nan Goldin). Uwielbiam przeglądać albumy rodzinne. Lubię też podglądać twórczość ludzi totalnie początkujących - uwielbiam ich pasję będącą akurat w apogeum rozkwitu

No i filmy! Kiedy widzę, jak zagmatwana jest "Incepcja" bądź "Following" Nolana, nabieram ochoty na poświęcenie paru dobrych miesięcy na rzecz pracy o podobnej linii fabularnej. No ja się pytam: ile nocy nie przespał, żeby wytworzyć równoległy świat i panujące w nim zasady?

A czasami wystarczy zjeść kanapkę z nutellą i wena przychodzi sama.

Offline

 

#4 2011-06-05 15:18:52

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Hm, ciekawe. Mnie zdjęcia nigdy nie ispirowały. Patrząc na obrazy czy zdjęcia mam przed oczami pustkę. Nie potrafię tego docenić, a co dopiero mam mówić o inspiracji. Mnie inspiruje wszystko co jest w pewien sposób żywe i się rusza, że tak powiem. Zdjęcia są dla mnie martwe i nie pobudzają mojej wyobraźni, a szkoda.
Filmy potrafią mnie inspirować, ale nie jako całość, a jedynie jakiś fragment. Wystarczy, że usłyszę urywek dialogu, któtką kwesję i już rodzi mi się w głowie cała otoczka do tego jednego usłyszanego zdania.
Incepcji nie oglądałam, muszę to nadrobić. Tym bardziej, że ktoś stwierdził, że mi na pewno się spodoba. Może też dzięki temu coś mi wpadnie do głowy


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#5 2011-06-05 15:27:47

 Socki

Generał Mazoku

5061265
Skąd: Namuniu
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 1598
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Dobra , moją najdziwniejszą inspiracją jest...

National Geographic. Oglądam, przerzucam, a mój mózg przetwarza na nowe krainy i miejsca. Kolejna dziwna inspiracja- stare podręczniki od biologi, historii i fizyki- czytam naukowy bełkot a potem próbuję przerobić to na swoje.

Kolejna rzecz- słowniki i języki. Odkąd pamiętam zawsze uczyłam się przynajmniej dwóch języków. Język zawiera ( w moim mniemaniu) całą historię światów i stworzeń. To jak mówią, jak coś nazywają etc. to dla mnie niesamowicie ważne. Kiedyś wymyślę jakiś własny. Mam co prawda język smoków ale on bazuje na szwedzkim i łacinie( A ... jeżeli by was interesowało jak brzmi smoczy, to wrzućcie sobie w google tłumacz(max dwie linijki) włączcie szwedzki i polecenie czytaj. Pisząc to bazowałam na fonetyce szwedzkiej, lubię te ich długie samogłoski i pasowało mi do smoczego) i brzmi mniej więcej tak jak chciałam.

Hm, muzyka. Oczywiście musi być muzyka. Np.
http://www.youtube.com/watch?v=Z6f9xLbHzso
http://www.youtube.com/watch?v=4uOxOgm5 … re=related
http://www.youtube.com/watch?v=asDXpfFM … ure=relmfu - Chopin i wszystkie jego nokturny.
http://www.youtube.com/watch?v=LlvUepMa … ure=relmfu - Debussy, chyba jedyna rzecz, w której zgadzam się z tą kobietą od świecących wampirów. ( z tego co pamiętam ośmielili  się użyć jego muzyki do filmu)
http://www.youtube.com/watch?v=rAERQ92D … ure=relmfu Brahms ^^ śmieszny taki
http://www.youtube.com/watch?v=PHRkR4YPfBs - Tchaikovsky jest chyba najlepszy. Czarodziej.
http://www.youtube.com/watch?v=Cg1dMpu4v7M


http://www.youtube.com/watch?v=psgypnpM810 - tego słuchałam gdy pisałam ostatni rozdział Doda

http://www.youtube.com/watch?v=MbPX4xrKNlM  a to do walki serio

piosenek raczej nie słucham ale... hm ... np. to

http://www.youtube.com/watch?v=jPnN_zDwKng - To miała być piosenka, którą miała śpiewać Filia zamiast pieśni wilków( jak byłam mała mieszkaliśmy w Szwecji i nauczyłam się tam podobnej piosenki i kojarzyła mi się miło ) ale się rozmyśliłam ^^"

http://www.youtube.com/watch?v=WM0VcSEi3rc - kojarzy mi się z Filią . I chyba jakoś mi pasuje na zakończenie Klucza.

http://www.youtube.com/watch?v=D4Nn2_01oAU na to miałam fazę jak zaczynałam pisać Klucz. Czemu? Nie wiem


No i poezja ...

„Gdybym miał niebios wyszywana szatę
Z nici złotego i srebrnego światła,
Ciemną i bladą, i błękitną szatę
Ze światła, mroku, półmroku, półświatła,
Rozpostarłbym ci tę szatę pod stopy,
Lecz jestem nędzarzem, posiadam tylko marzenia,
rozsiałem je u twych stóp.
Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach”
William Butler Yates, „Marzenia”

Jej wdzięczna dusza, która tak bezwiednie
Przed czasem z śmiercią może wejść w przymierze,
    Jeśli ma zostać nagrodzona szczerze,
    Na Niebie dary winna zyskać przednie

Petrarki.

No i oczywiście sonety Szekspira- to klasa. No i Norwid, Leśmian. No i poezja starożytna, z którą najwięcej miałam do czynienia. Safona oczywiście ^^ Horacy, Katullus (ah jego Odi et amo- Nienawidzę i kocham. Czemu tak się dzieje -Spytasz. Nie wiem. Lecz czuję, że tak jest. I cierpię), Marcjalis, Lukan, Enniusz, Anythe.

I na koniec obrazy. Beksińki, Enrico Donati, Salvador Dalí tak lubię surrealizm. I jeszcze Stefan Lochner, Hieronim Bosch, Jan van Eyck


Short, cute and impossibly evil .

Offline

 

#6 2011-06-05 15:37:22

Guenh

Lord Mazoku

Zarejestrowany: 2011-05-23
Posty: 545
Punktów :   

Re: Inspirujące inspiracje.

Zdjęcia potrafią inspirować własnie przez bycie "martwymi" (choć to nieco paradoksalne, bo aparaty zostały stworzone z zuchwałej chęci wiecznego życia, jakby nie patrzeć Susan Sontag - partnerka życiowa Annie Leibovitz, jeśli ją kojarzycie - napisała piękną książkę o istocie fotografii. O tym, jak zawiera się w niej nostalgia i smutek, tajemniczość i wielka niewiadoma, erotyzm obecny nie tylko na zdjęciu, ale także w trakcie jego robienia. Jest coś przerażającego w fotografii - oglądając zdjęcie matki z dzieckiem chociażby, przez chwilę stajemy się panami ich losu - tylko my znamy ich przeznaczenie, wiemy jak jedno z nich umrze lub na kogo to dziecko wyrośnie.
Nie każdy wyrobił w sobie chęć patrzenia "poza" obraz jednocześnie właśnie na ten obraz patrząc. Nie ma w tym nic dziwnego, potrzeba mnóstwa cierpliwości żeby wyhodować tego typu wrażliwość. Jednak za każdą fotografią kryje się jakaś historia i jeśli samo zdjęcie może nie inspiruje, to opowieść o nim już tak.
Mogłabym pleść takie poetyckie dyrdymały jeszcze długo... No ale nie idzie o tym mówić w sposób normalny. Wiecie, sztuka. Sztuki się nie definiuje słowami naukowymi Przyrównałabym to do religii (jesli chodzi o problematykę pojęcia).

W moim przypadku za to muzyka nie odgrywa zbyt ważnej roli. Uwielbiam ją, jasne, ale do działania mnie niestety nie pobudza. Do życia owszem, wzmaga we mnie przecież różnorakie uczucia... No, ale nigdy nie przeżyłam chwili olśnienia słuchając czegoś konkretnego.

Offline

 

#7 2011-06-05 15:37:25

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Fajnie macie, że potraficie tak konkretnie określić, co was inspiruje. Mam trochę trudniej, bo na mnie inspiracja napada z nienacka, jak przyczajony dres w bramie.

Czasem kryje się w książkach. Czasem w filmach. Czasem w mitologii. Czasem w jednym słowie.
W obrazach, awatarach, snach i wspomnieniach.
Z tym, że ja jestem wybredna. Jak już chcę jakiś fascynujący wątek wykorzystać, to robię dokładny research.

Najbardziej jednak inspirują mnie rozmowy z Sinah, mimo wszystko. Jakoś tak, nadajemy na podobnej fali.

Do ficów o Slayersach zainspirowały mnie przygotowania maturalne. I oczywiście inne fice, ktore pochłaniałam jak nałogowiec. A łatwe to nie było, bo trzeba je sobie było w szkole zgrać i na dyskietce do domu przynieść...
Złamałam się i pierwszego opublikowałam na jakiś tydzień przed pisemnym polskim, na Fanslayers.
Oprócz tej ''metody na stresa'' inspirująco podziałały: ''Demony Normandii'' Mastersona (czy jakoś tak), kilka książek Koontza, mitologia Celtów i eseje Sapkowskiego o rycerzach Okrągłego Stołu i długie, nocne rozmowy z Sinah. I chyba jeszcze parę filmów z Fredem Astaire... bodajże ''Jedwabne pończoszki''. I soundtrack ze Spirited Away.
A reszta to jakoś tak... sama przychodzila.

Od tego czasu sporo się zmieniło i teraz już inspirują mnie zupełnie inne rzeczy.


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#8 2011-06-05 15:46:40

 Socki

Generał Mazoku

5061265
Skąd: Namuniu
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 1598
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

O w ogóle Joe Hisashi ma super muzykę.

Teraz jak tak myślę. To Kórczak też mi niesamowicie pomaga. Trudno to określić ale... no to co napisałaś. Te same fale. I podziwiam ją, że jeszcze nie ma mnie dosyć ^^


Short, cute and impossibly evil .

Offline

 

#9 2011-06-05 15:48:25

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Ok, Beksińskim nawet ja mogłabym się zainspirować. Za poezję wolę się nie zabierać, bo u mnie ciężko z interpretacją (co ciekawe, w liceum szło mi to dość dobrze, ale się wypaliłam).
Pamiętam jak byłam w Nocy z Muzeum w Bydgoszczy na różnego rodzaju wystawach i ekspozycjach. Inspirujace były dla mnie przedmiotu codziennego użytku z czasów dawnego osadnictwa niż galeria sztuki nowoczesnej, na widok której mocno kręciłam nosem :p A ponoć były tam obrazy dość sławnych malarzy, fajnie tylko, że nie pamiętam nazwisk _^_


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#10 2011-06-05 15:53:16

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Zgadzam się. Uwielbiam jego twórczość.

Była jeszcze taka jedna piosenka z kinówki Escaflowne'a, która też mi wówczas bardzo pomogła się skupić.  Muszę poszukać.

I to już może nie inspiracja, ale cenna rada i ktoś, kto wysłucha i doradzi: na siostrę, Akajkę aka Dżumę też zawsze mogłam liczyć przy pisaniu. Teraz, jak się przerzuciłam na autorskie opowiadania, to mniej, ale przy Slayersach miałyśmy razem wiele radochy.


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#11 2011-06-05 15:56:06

Guenh

Lord Mazoku

Zarejestrowany: 2011-05-23
Posty: 545
Punktów :   

Re: Inspirujące inspiracje.

Ja nie mogę się zainspirować Beksińskim wiedząc, jak mroczną i wyniszczającą miał osobowość

Offline

 

#12 2011-06-05 16:01:44

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Odwieczny problem, czy postrzegać autora przez pryzmat jego dzieła, czy dzieło przez pryzmat autora. A może ani tak ani tak. Są różne szkoły.


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#13 2011-06-05 16:22:02

 Socki

Generał Mazoku

5061265
Skąd: Namuniu
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 1598
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Ja nie mam rodzeństwa ale właśnie z Kórczakiem tak mam. W sumie, napisałam już parę własnych opowiadań ( w tym kolosalnego kolosa) i co zabawne, Kórczak lepiej zna je ode mnie. Więc tak, takie osoby są inspiracją


I muzyka z Ruchomego zamku Hauru.


No fakt, dwie szkoły.

nie ma dzieła bez autora

i nie można interpretować dzieła przez autora


bardzo pomocne .

Ostatnio edytowany przez Socki (2011-06-05 16:23:41)


Short, cute and impossibly evil .

Offline

 

#14 2011-06-06 09:12:27

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

O, Ruchomy Zamek <3 Jeden z niewielu przykładów, gdzie niezbyt wierna ekranizacja książki jest zaletą. A same książki też bardzo przyjemne, pomimo trochę dziwnego tłumaczenia.

Ja tam w sumie stosuję tak zwany płodozmian. Czasem dobrze jest wiedzieć, co autorem kierowało. A czasem psuje to zupełnie odbiór dzieła.

Przykład: wpadł mi gdzieś w oko fragment pochodzący z piosenki Kaczmarskiego "Przeczucie (Cztery Pory niepokoju)". Brzmiał on tak:

Bo za oknem deszcz się ściga z błyskawicą,
W letnią burzę tańczą Wodnik z Topielicą.
Zakochani w zbrodni, ofiar wiecznie głodni
Wodnik i Topielica, Topielica i Wodnik.

Znalazłam sobie ten utworek i pewnie słuchałabym dalej w totalnej nieświadomości, gdyby akurat Akajek nie weszła do pokoju i nie oświeciła mnie, jakim trudnym człowiekiem był pan autor.
Zupełnie inaczej patrzę teraz na ten utwór. Dalej jest genialny, ale już widzę w nim fragment tej choroby, która nieszczęsnego człowieka toczyła.

Trochę off topowe pytanie, ale zadam je mimo wszystko: wykorzystujecie czyjeś teksty w swoich? Tzn, nie pytam o song fiki (gdzie tekst pioseneczki/wiersza jest dopełnieniem akcji) tylko zwyczajnie, czy zdarza wam się włożyć w usta postaci jakiś zasłyszany lub ulubiony tekst?

Mnie owszem, ale chyba nie przy Slayersiątkach. Ale zawsze zaznaczam, z czego korzystałam.


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#15 2011-06-06 09:23:30

 Socki

Generał Mazoku

5061265
Skąd: Namuniu
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 1598
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Hmmm czasami w formie peryfrazy. Bardziej w formie nawiązania... albo wypaczenia znaczenia.
No nie wiem. Coś w stylu:

"Wojnę domową śpiewam i głoszę,
Wojnę okrutną, bez broni, bez miecza,
Rycerzów bosych i nagich po trosze,
Same ich tylko męstwo ubezpiecza"


No i wtedy wiadomo, że to parodia Iliady
"Gniew Achillesa, syna Peleja, opiewaj, bogini,. gniew złowrogi, co krocie klęsk na Achajów sprowadził,. wiele potężnych dusz bohaterów w podziemia Hadesu".

Czasami zmieniam sławny cytat, żeby brzmiał głupio, lub nawiązuję do znanego wszystkim wydarzenia i przedstawiam je w krzywym zwierciadle etc. Ale to od tego kto czyta zależy czy to znajdzie czy nie ^^ i jak to zinterpretuje. Ani Krasicki, ani Mickiewicz, ani Potocki, Morsztyn... no nikt nie podaje na tacy takich rzeczy. To są całe smaczki interpretacyjne, które umiejscawiają tekst w kulturze, tworzą powiązania, wskazują do czego porównać ^^


Short, cute and impossibly evil .

Offline

 

#16 2011-06-06 10:02:22

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Jeśli się odwołujesz do znanych tekstów, to zgoda.

Gorzej, kiedy masz rozrzut jak ja Muszę się zebrać i zaprezentować próbkę.
Generalnie wychodzę z założenia, że dobrze jest sobie przerobić wtórny pomysł w ficu. I to tak, żeby czytającemu szczena opadła. (No, takie zamierzenie)

Ale głównie chodzi o frajdę. Coś mi się podoba i kojarzy, to można by dorzucić do fica i niech się i inni pozachwycają. Albo powiedzą "daj sobie spokój".


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#17 2011-06-06 13:34:49

 Socki

Generał Mazoku

5061265
Skąd: Namuniu
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 1598
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Tak też można. W każdym razie na pierwszych zajęciach z literatury powiedzieli nam prawdę życiową no. 1 : Nie ma tekstu bez innych tekstów. Zawsze się do czegoś odwołasz, czy chcesz tego czy nie:) Więc w sumie, racja, grunt żeby mieć frajdę.


Short, cute and impossibly evil .

Offline

 

#18 2011-06-06 17:49:32

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#19 2011-06-06 20:00:56

 Socki

Generał Mazoku

5061265
Skąd: Namuniu
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 1598
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Oj ta muzyka...co ona z ludźmi robi

Ja się kiedyś bawiłam tak z Kórczakiem, że miałyśmy zamknąć oczy, posłuchać fragmentu muzyki i powiedzieć co widzimy.

np. http://www.youtube.com/watch?v=2kur7kqTwYI

i co widzisz?

a potem coś takiego...

http://www.youtube.com/watch?v=hGppeu1iAIg


i co widzisz ?

głupie ale... czasami można na coś wpaść :3

Ostatnio edytowany przez Socki (2011-06-06 20:14:01)


Short, cute and impossibly evil .

Offline

 

#20 2011-06-06 21:55:17

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Pierwszy utwór kojarzy mi się z wymarszem wojsk w kierunku przeciwnika, w momencie ataku następuje koniec wątku (czyli muzyki) i po pewnie pojawiłaby się jakaś inna scena.
Drugi kojarzy mi się z parą kochanków (w tym przydku Xell i Fi ), którzy schodzą z gór porośniętych złotym zbożem. Idą spacerkiem, rozmawiają mile między sobą o czymś i idą dalej przed siebie w stronę słońca.
Dzięki Socki! Dzięki tobie właśnie mam kolejną scenkę do fika

http://www.sendspace.pl/file/f91887ee6ee472ecf245f92
A to chodzi mi po głowie cały czas jak zaczęłyśmy mówić o lime space operze :3 Przyznam, że w dużej części sam teledysk jest inspirujący ^^


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#21 2011-06-06 22:19:36

 Socki

Generał Mazoku

5061265
Skąd: Namuniu
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 1598
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

No mi my- beloved- and- only- friend  zabił ćwieka tym

http://www.youtube.com/watch?v=pm3Q-cLJXo8

facet! Skąd on to wytrzasnął ? Jaki facet słucha czegoś takiego?

Posłuchaj tego, po tym nie przychodzi do głowy nic... normalnego.


Short, cute and impossibly evil .

Offline

 

#22 2011-06-06 22:32:52

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Hm... co zobaczyłam jak tego posłuchałam... Kobietę, taniec, namiętność, niebo, otwartą przestrzeń i... jakieś klimaty stepów afrykańskich?

A faceci to czasami potrafią zaskakiwać

Moja druga inspiracja do lime space opery
http://www.youtube.com/watch?v=OrTyD7rjBpw


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#23 2011-06-06 22:43:28

 Socki

Generał Mazoku

5061265
Skąd: Namuniu
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 1598
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

;3 super. Nie wiem czemu skojarzyło mi się z tym http://www.youtube.com/watch?v=4MR6D7tL38U


Short, cute and impossibly evil .

Offline

 

#24 2011-06-06 22:54:32

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Ooo, noo. Końcówka szczególnie mi się podoba. Poszukałam w necie tekstu piosenki. Szkoda, że woła do faceta Edgar


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#25 2011-06-06 22:58:16

 Socki

Generał Mazoku

5061265
Skąd: Namuniu
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 1598
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Tak sobie pomyślałam o FIlii ...mogłaby świeć taką operę z elementami nowoczesnej muzyki..


np. http://www.youtube.com/watch?v=C2ODfuMMyss 

nie dobra, wygłupiam się. Ale taką skale mogłaby mieć.

Ostatnio edytowany przez Socki (2011-06-06 23:06:45)


Short, cute and impossibly evil .

Offline

 

#26 2011-06-06 23:07:03

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

No mogłaby i mogłaby sama tworzyć opery i teksty piosenek.
To mi się też podoba :3
http://www.youtube.com/watch?v=wckZcVFLU24


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#27 2011-06-06 23:15:28

 Socki

Generał Mazoku

5061265
Skąd: Namuniu
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 1598
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

http://www.youtube.com/watch?v=O17bUw8luHs

obawiam się, że sama by nie dała rady. Ale, może słynąć z nieziemskiego głosu Hm, fajnie by było jakoś zmiksować tą piosenkę( co podałaś) z takimi wyciągnięciami??( nie wiem jak to się nazywa fachowo ale wiem, że się wyciąga ) jak wrzuciłam^^


Short, cute and impossibly evil .

Offline

 

#28 2011-06-06 23:21:15

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

Wiesz co jest najgorsze? Że jej śpiewu nie oddamy wprost opisując go tylko :p Przydałaby mi się oprawa muzykalna


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#29 2011-06-06 23:26:18

 Socki

Generał Mazoku

5061265
Skąd: Namuniu
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 1598
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

No jak nie? Napiszemy - śpiewała np. sopranem dramatycznym , dodamy *

a pod * przypis: jak chcecie usłyszeć sopran dramatyczny to posłuchajcie Marii Eywing

http://www.youtube.com/watch?v=cF5QONMT … re=related

:3

A resztę załatwi się opisując reakcję słuchaczy. Że ciary na plecach, że poruszenie, że nikt by się nie spodziewał, że tak niepozorna dziewczyna może tak śpiewać etc.


Short, cute and impossibly evil .

Offline

 

#30 2011-06-06 23:57:26

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Inspirujące inspiracje.

też to zawsze jakiś sposób

http://www.youtube.com/watch?v=V48zw8M-U4A
Niezbyt lubię tą panią, ale sam teledysk mnie zainspirował. A gdyby tak Filia potajemnie spróbowała swoich sił w walce jako zamaskowana postać na kosmicznym motocyklu?

http://www.youtube.com/watch?v=6T1otpEeV9Y
Tekst piosenki wyjęty znikąd, ale animacja mi się podoba. Na podstawie tego można wymyślić jakąś akcję zniszczenia nieożywionych chimer ^^


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.slayersfans.pun.pl