Eee... W testach za każdym razem mi wychodzi kto inny.

W sumie, to nie jestem podobna do nikogo. Jak już bym się miala utożsamiać z jakaś postacią, to pewnie nie ze Slayers...

Czy coś mnie lączy z postaciami... hmm. Pamietam dużo faktów jak Lina, mam raczej easy going attitude jak Gourry, śpiewem potrafię demony (i nie tylko) przyprawić o bol głowy... Jak pewna księżniczka
E... z Zelem to mnie chyba tylko upor łączy. Ale to samo można powiedzieć o innych upartych istotkach ze Slayers.
Z Filią i Xellem lączy mnie uwielbienie dla herbaty.

I wyobraźnię mam jak Martina, tylko zamiast jednego Zoamelgustara mam całe wszechświaty.

O, i lubię śpiewać po wypiciu wina, jak Nagha. (I pewnie Zelas z Luną )

To chyba w sumie tyle.

Chyba powinna mi wyjść LON

Ano x3 Fajny zlepek z Ciebie.

Wyszedł mi Zel i w drugim Lina...
Z Zelem coś może jest... Jestem raczej spokojna i opanowana, skryta, może czasami nieco nieśmiała. Jeśli by patrzeć po postaciach Slayersów to chyba faktycznie.
A tak naprawdę każdy chyba ma jakąś ich cechę, bo postacie są dość różnorodne.

Heh Mieć charakterek Xellosa Szczyt moich marzeń ^^
Niestety Xellos chyba nie ma w zwyczaju rozklejać się nad każdym porzuconym zwierzaczkiem i małym dzieckiem

Ja znam kogoś kto ma drugą, złą część... Kansou, on pogonił kota Xellowi( ale nie jest tak mądry)... no i nigdy nie doprowadził mnie do płaczu, a to dziwne, bo ja ryczę na reklamie Discovery .

Ale za to do furii nie raz i nie dwa.

O, i jak Xellos jestem wielkim kombinatorem Gorzej, że czasami źle na tym wychodzę, daleko mi do ideału ^^'

Amelia i Valgaav... Masz rozdwojenie jaźni Guenh?

Powstrzymuję się od komentarza na temat zodiaków i zapytuję...

A kto jest wami w opowiadaniach ? Znaczy się... wiem, że nie musi ale związujecie się szczególnie z jakąś postacią? Pokrewieństwo dusz, te sprawy? Może w ten sposób można dowiedzieć się, jaką postacią kto jest.
Mnie z jakiegoś powodu na Linę najbardziej pasi Charatka bo jest taka słodko zakręcona ^^""" Meitsa, nie zabij mnie... ale ty trochę z Filią mi się kojarzysz ale to pewnie dlatego, że powiedziałaś, że twój chłopak przypomina Xella. Guenh... Zelo Amelia. Może ich córka Oo"""

Ja jestem Wodnikiem, którego cechuje indywidualność i dusza artystyczna. Coś w tym jest Z kolei wielką bzdurą jest, że Wodniki nie parzą się z Rakami, bo to najgorsze połączenie świata, a w moim przypadku jest na odwrót Horoskopy to dla mnie zabawa i ciekawostka ^^

Ja nie zabijam jak Filia gdy coś usłyszy na swój temat Ale jakbym miała być jakąś postacią to chyba Amelią ^^' Ty Socki pasujesz mi na Filię Pijesz herbatę, lubisz różowy i kłócisz się z Kansou ^^ I nawet się zgadzam, że na Linę pasuje Charat, a na Guenh bardziej do Zela (tylko proszę damską wersję )

Mnie w obu testach wyszedł Zel, więc widać mam coś z niego. Ogólnie to chyba pesymisyczne nastawienie do życia, chęć robienia wszystkiego samodzielnie, niechęć do przyjmowania czyjejś pomocy. Ponadto też jestem słaba w wyrażaniu swoich emocji i mam problemy w kontaktach z ludźmi. No i jeszcze masę komplektów. Normalnie Zel wypisz wymaluj

Ja nie napisałam, że jestem małomówna, bo raczej dużo gadam. Po prostu są tematy, które skrupulatnie omijam, nie wypowiadam się, a jeśli zostanę przymuszona, to wije się jak diabeł na spowiedzi ;p

Ja nie mam z tym problemu, mie życie nauczyło ( żarcik...). Nie mam problemu z poznawaniem ludzi i nawijaniem im o dosłownie wszystkim. Więc strzeżcie się!

Dokładnie !

Chociaż ja jak się zdenerwuję to czasami dostaję "sraczki słownej" i gadam od rzeczy i palę buraka

Zawsze, kiedy poznaje się na początku nowe osoby, z których żadna nie zna żadnej ( i tym samym nie ma punktu zaczepu przy rozmowie), to przez pierwszą godzinę mówi się same głupoty, tak dla oswojenia. A potem już idzie z górki

A tak w ogóle, odnośnie zjazdu: nie ma pomysłu na troszkę inny termin? Nie to, żeby niemożliwością było dla mnie przyjechać 1ego do Wawy, ale z drugiej strony 2ego mam egzamin

Mi by ewentualnie pasowała niedziela lub poniedziałek, 3 i 4ty, bo wtedy bym prosto z Wawy wróciła do Kielc. Chociaż mówię, 1szy nie jest taki tragiczny...