Slayers Fans

Odwiedź nas na http://slayers-fans-society.blogspot.co.uk/


#31 2013-02-02 23:13:25

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Powiem tak; czytałam fragmenty tych Twarzy Grey'a i muszę powiedzieć, że jestem rozczarowana. Obojętnie, czy po angielsku czy po polsku. Już pomijam ten nieszczęsny rozdział dwunasty, ale niektóre określenia są po prostu rozwalająco - rozbrajajace. Zwłaszcza ten ukochany przez wszystkich cytat o chomiczej matce pożerającej trójnogie młode.


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#32 2013-08-08 23:01:22

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Napisałam!
Teoretycznie ta scena miałaby się pojawić w Przeznaczeniu

___________________


Zbliżała się już północ, a Filia nadal leżała na zasłanym łóżku i nawet nie myślała o spaniu. Wierciła się tylko niespokojnie i co chwilę przewracała się z boku na bok to zaciskając usta to marszcząc brwi. Co jakiś czas zerkała na swój naszyjnik z Okiem Demona, który trzymała w dłoni.
- Xellos. – skierowała głos do ametystu.
- Jestem. – pojawił się od razu, tak jak się spodziewała – Chciałaś coś? – podszedł bliżej.
- Tak. – jej wzrok był pełen determinacji – Chcę się z tobą kochać. Tu i teraz. – jej twarz oblał rumieniec, ale nie zmieniła postawy.
- Słucham?! – otworzył szeroko oczy ze zdziwienia, co prawie wcale nie miało miejsca – Filia, czy ja się nie przesłyszałem? – znał to spojrzenie, nie żartowała.
- Nie. Myślałam o tym wystarczająco długo. – pchnęła go na łóżko.
- A może najpierw zapytałabyś mnie o zgodę? – uśmiechnął się.
- Faceci zawsze myślą o seksie, więc po co pytać o zgodę?
- A w ogóle skąd ta pewność, że mogę uprawiać seks?
- A nie możesz? – zbił ją z pantałyku.
- Hm… - przytrzymał ją chwilę w niepewności – Tylko najpotężniejsze Mazoku są w stanie tak zmienić swoje ciało, że w dziewięćdziesięciu dziewięciu procentach będzie ludzkie, więc masz dziś szczęście. – wziął do ręki jej kosmyk włosów – Będziesz żałować. – zmienił ton na poważniejszy.
- Nie będę. – odpowiedziała pewnie – Będę żałować jeśli tego nie zrobię, a że będę żałować z powodów etycznych to inna sprawa. Bo… bo to wszystko nie ma sensu. – zmierzwiła swoją grzywkę – Mam gdzieś, że jesteś kim jesteś. Nie oszukam tego co do ciebie czuję, więc dlaczego mam to w sobie tłumić?
- Wiesz, dla mnie to ma znaczenie tylko przy wykonywaniu misji. Prywatnie zwisa mi to i powiewa. Pamiętaj, że to ty od samego początku okazywałaś mi nienawiść i odgrodziłaś się murem. Ale, że twoje negatywnie emocje strasznie mnie przyciągały to już nie moja wina… - chwycił za rękaw jej sukienki i zaczął go ciągnąć w dół po jej ramieniu.
- Nie! – wyrwała mu się gwałtownie.
- Jednak zmieniłaś zdanie? – wyglądał na rozczarowanego.
- Nie, po prostu będzie tak jak ja chcę. – podeszła do niego bliżej na czworaka i odpięła jego peleryną, którą rzuciła niedbale na podłogę. Potem przyszła kolej na rękawiczki i kremowy golf. Robiła to trochę niezdarnie i niepewnie czerwieniąc się przy tym okrutnie. Ale co się dziwić, pierwszy raz rozbierała mężczyznę dla swoich zachcianek. Na chwilę zaprzestała czynności żeby przyjrzeć się jego nagiemu torsowi. Przyłożyła rękę do jego piersi i delikatnie zjechała dłonią w dół wyczuwając każdy mięsień i ciepło jakie wydzielał. Chciała jeszcze bardziej poczuć jego ciało i przybliżyła usta do jego klatki piersiowej. Wargami muskała gładką skórę kierując się ku górze.
- Filia, to łaskocze… – bez protestów pozwalał jej na odkrywanie nowych rzeczy. Gdy jej głowa znalazła się na jego ramieniu pocałowała go lekko w kark.
- Uwielbiam twój zapach. Doprowadza mnie do obłędu… - szepnęła mu do ucha. Chciał ją objąć, ale wymknęła mu się – E-e, jeszcze nie… - zaprotestowała. Z powrotem usiadła na łóżku i sięgnęła do wiązania przy jego pasie od spodni. Nie chciała się spieszyć. Powoli będzie go pozbywać warstw, a najważniejsze zostawi sobie na sam koniec. Gdy uporała się z pasem zsunęła materiał z jego bioder i nagle odskoczyła jak oparzona odwracając wzrok – O RETY!
- Coś nie tak, Filia? – Xellos uśmiechał się szeroko.
- Gdzie masz bieliznę? – zapytała w końcu gdy trochę ochłonęła. To nie miało tak wyglądać. Chciała przygotować się psychicznie na ten widok, a on wszystko popsuł.
- Och, zapomniałem, że jesteś niepokalaną dziewicą. Przecież to twój pierwszy raz gdy widzisz męskie przyrodzenie. Jesteś urocza…
- Spadaj! – zdenerwowała się – Mówiłam ci, że ma być tak jak ja chcę.
- Ale nie zdradziłaś mi swoich planów… - przybliżył się do jej pleców i odgarnął złote włosy na bok sięgając do suwaka jej sukienki. Luźny materiał zsunął po jej ciele, jednak trzymała go z przodu, aby zasłonić biust. To było takie zawstydzające… Chwycił ją za ramiona i zaczął delikatnie, ale długo całować jej kark. Czuła jego oddech i im dłużej robił to co robił tym coraz mniej mogła nad sobą panować. Oddychała coraz szybciej co jakiś czas wydając przy tym ciche jęki. W końcu nie wytrzymała. Odwróciła się do niego i wczepiła się ustami w jego usta. Całowała go żarliwie jakby chciała nadrobić cały stracony czas. Jej umysł rejestrował tylko uczucie przyjemności i pożądania. Nic poza tym się nie liczyło.
Poczuła na sobie jego napór któremu uległa i położyła się na poduszkach. Wisiał nad nią wsparty na rękach i po prostu patrzył na nią.
- Nie patrz tak na mnie… - znowu zakryła piersi, tym razem rękami.
- To znaczy jak? – uśmiechnął się.
- Tak… chciwie.
- A to źle? – przechylił głowę na bok.
- Nie wiem… - serce waliło jej jak oszalałe.
- Naprawdę jesteś urocza. Taka niewinna… - położył się obok niej podpierając głowę na łokciu – Chodź do mnie. – złapał ją w pasie i przyciągnął do siebie tak, że leżeli bokiem, ona plecami do niego. Ponownie zaczął obsypywać ją drobnymi pocałunkami, tym razem po jej ramieniu. Jej skóra była taka wrażliwa, że ciągle miała dreszcze z podniecenia i prężyła swoje ciało. Dla niego było to niczym zaproszenie do dalszej zabawy. Przysunął ją jeszcze bliżej do siebie. Przez chwilę spojrzał jej w oczy, w których kryło się tyle emocji. Przejechał palcem po jej ustach. Były miękkie, różowe i nabrzmiałe, takie idealne do całowania co wykorzystał po raz kolejny tej nocy. Jego ręka błądziła po jej ciele by w końcu zawędrować ku jej krągłościom.
- Nie… - Demon zaprzestał czynności.
- To na co ma ochotę mój ulubiony Smok? – właściwie nie widziała co powiedzieć i Xellos doskonale rozumiał jej zachowanie – Oczywiście, że nie wiesz czego chcesz, bo nie wiesz co lubisz, a czego nie. – zaśmiał się głaszcząc jej brzuch.
- No i co z tego? – prychnęła – Podobno niedoświadczone kobiety najbardziej podniecają mężczyzn.
- Gdzieś ty takich rzeczy się naczytała? – nie krył zdumienia.
- A ciebie jakie bardziej podniecają? – świdrowała go wzrokiem.
- To tajemnica. – odpowiedział jej swoim firmowym zdaniem i powędrował w dół jej ciała – Pozwolisz, że teraz ja poprowadzę? – odpowiedziało mi milczenie, wiec wziął to za zgodę. Zdjął jej bieliznę i rozchylił nogi na bok. Kątem oka dostrzegł jej przerażenie – Spokojnie. Obiecuję, że ci się spodoba… - nachylił się do jej łona i zaczął lizać miękkie, różowe wnętrze. Automatycznie spięła mięśnie niegotowa na nowe doznania – Rozluźnij się… - jego język był taki ciepły, a to co robił było niepodobne do niczego co znała. Na początku trochę ją to łaskotało, ale później zmieniło się w coś przyjemnego.
- Możesz trochę wyżej i mocniej…? – zapytała niepewnie krępując się, że takie słowa wychodzą z jej ust. Xellos wiedział, że chodziło o łechtaczkę, która zaczynała nabrzmiewać.
- Jak sobie życzysz… - spełnił prośbę i długo nie musiał czekać jak jej ciało w odpowiedzi samo zaczęło się wyginać, by zapewnić sobie jak najwięcej przyjemności. Chwycił małą poduszkę, która leżała obok i podłożył pod jej biodra. Tak będzie wygodniej. Skupił się jeszcze bardziej na swojej pracy analizując każdy sygnał jaki dawało jej ciało i raz po raz przyssawał się do małej i twardej wypukłości. Tempo jej oddechu było głośne i nierówne. W pewnym momencie wbiła paznokcie w jego przedramiona i wygięła ciało w łuk. Coś przeszyło jej ciało. Czy to był orgazm, o którym tyle osób mówi? Jeżeli tak to było to cholernie przyjemne.
- Jeszcze… - wyszeptała oddychając głęboko. Xellosowi nie musiano tego dwa razy powtarzać. Tym razem nabrał szybszego tempa i poczuł jak znowu wzbiera w niej napięcie. Tym razem jęknęła głośno, ale on kontynuował swoją czynność. Niedługo Smoczyca miała trzeci orgazm i jak na razie nie zapowiadało się na więcej – Zimno mi… - drżała lekko i miała gęsią skórkę.
- Cała krew ci spłynęła w dół. – na jego twarzy malował się wyraz zadowolenia.
- Ogrzej mnie. – poprosiła. Odgarnął kołdrę, przykrył ich oboje i objął ją aby ogrzać ją własnym ciałem – Chcę go zobaczyć.
- Kogo? – szczerze się zdziwił.
- No… JEGO. – poczerwieniała nie wiadomo który już raz.
- Mówisz o moim penisie! – odkrył zagadkę – Wiesz, po to rzeczy mają nazwy żeby nazywać je po imieniu. Nie ma czego się wstydzić.
- Łatwo ci mówić! To nie ty przeżywasz swój pierwszy raz. – zdenerwowała się. Wzięła głęboki oddech i odchyliła pościel. Jego członek był w pełnym wzwodzie. Przysunęła się bliżej by lepiej się przyjrzeć i gdy w skupieniu analizowała jego anatomię niespodziewanie poruszył się kilka razy – On do mnie macha! – przerażona wskazała na niego palcem.
- Filia, nie rozśmieszaj mnie. Przecież tam też są mięśnie. A ty masz taki strach w oczach jakby to był wąż, który chciałby połknąć cię w całości. Co najwyżej ma chęć schować się w twojej  jamce. – dobry humor go nie opuszczał.
- Przestań żartować!
- A dlaczego mam być poważny? Jeżeli będziesz brała wszystko do siebie i stresowała się tym co zrobisz, powiesz lub co sobie o tobie pomyślę to nie będziesz czerpała przyjemności z seksu. Musisz się rozluźnić.
- Pewnie masz trochę racji, ale tyle się dzieje, że ciężko to wszystko ogarnąć.
- Po prostu rób to na co masz ochotę. – spojrzała w stronę jego przyrodzenia i wyglądała jakby się nad czymś zastanawiała – Ale nie rób nic na siłę. – domyślał się co jej chodziło po głowie.
- Dlaczego zależy ci żebym przeżyła to jak najlepiej? Starasz się, a to jest… dziwne. – skrzyżowała ręce na nagich piersiach.
- Jeżeli teraz do czegoś się zrazisz to możesz mieć uraz do końca życia, a jeżeli zależy mi na wyszukanych zabawach muszę cię dobrze przygotować. – podniósł palec wskazujący ku górze.
- Wiedziałam, że nie działasz bezinteresownie…
- Ale chyba czujesz przyjemność z bycia ze mną? Wtedy nie widzę problemu, bo oboje na tym korzystamy.
- Skoro o tym mówimy to… chcę to zrobić.
- Co chcesz zrobić? Mówiłem ci, że masz być bardziej precyzyjna.
- Chcę… - położyła się na nim i objęła jego głowę – abyś wszedł we mnie.
- Naprawdę tego chcesz? Możemy odłożyć to na inny raz. Wiele nocy jeszcze przed nami.
- Chcę to zrobić. – upierała się przy swoim.
- W takim razie to ja muszę być na górze żeby tobie było najwygodniej. – zamienił się z nią miejscami – Gdzie ta poduszka? – ponownie podłożył ją pod nią. Rozwarła szeroko nogi i poczuła na sobie jego ciężar. Nie tracąc czasu zaczął pieścić jej piersi i co jakiś czas ściskać jej sutki. Jednocześnie całował ją z taką pasją, że Filii ledwo starczyło tchu. Gdy świat przed oczami zaczął jej wirować i straciła poczucie czasu wiedziała, że właśnie w tym momencie chce to zrobić. Objęła go w pasie nogami unosząc biodra do góry tym samym zapraszając go do siebie. Chwilę potem poczuła jak jego twardy członek natrafia na opór, który sprawił jej ból. Pisnęła cicho i w odpowiedzi Xellos jeszcze bardziej zaabsorbował ją pocałunkami. Gdy wszedł do końca pozostał na dłuższą chwilę w niej, aby przyzwyczaiła się do nowego uczucia. W końcu jej mięśnie stały się mniej napięte i wtedy powoli zaczął wysuwać to wsuwać swojego penisa. Ryuzoku nie była już w stanie skupić się na całowaniu, bo z trudem łapała oddech pojękując jednocześnie – Jeżeli boli, mogę przestać. –chciał upewnić się, że jego partnerka nie odczuwa dyskomfortu.
- Ani się waż teraz przerywać. – zakazała – Czuję, że zaraz dojdę.
- Już? Jesteś samolubna. – kąciki jego ust powędrowały ku górze. Zaczął w nią wchodzić głębiej i szybciej, a jej głos zmieniał się w rytmiczny krzyk. W jednej chwili poczuł silny skurcz jej mięsni wokół swojego przyrodzenia, a ona zamilkła na chwilę  wstrzymując powietrze w płucach. Gdy było po wszystkim padła na łóżko z wyczerpania. Mazoku nie tracąc czasu szybko wyszedł z jej łona i dokończył dzieła ręcznie spuszczając się na jej brzuch. Położył się obok niej i objął ją ramieniem – I jak ci się podobało?
- Będę chciała to powtórzyć. – uśmiechnęła się lekko – Xellos, ja ko… - przerwała w pół słowa i gwałtownie odwróciła się od niego. Demona zaskoczyła ta nagła reakcja.
- Co chciałaś mi powiedzieć? – odpowiedziała mu cisza – Filia? – pochwycił jej ramię i wtedy energicznie odwróciła zapłakaną twarz w jego stronę.
- Że cię kocham! – nie mogła opanować szlochu – Tak, wiem. Jestem głupia! – mówiła przez łzy – Wpadłam w pułapkę i tego będę żałować, bo ty nie potrafisz odwzajemnić mojego uczucia. – jedyne co mógł zrobić to przytulić ją.
- Masz rację. Nie potrafię kochać. Nie wiem co to miłość, ale to nie znaczy, że nic dla mnie nie znaczysz. Czuję do ciebie pożądanie i chęć posiadania tylko dla siebie. Nie oddam cię nikomu. Jesteś tylko moja.. – przycisnął ją mocniej do siebie – Tyle mogę ci zagwarantować.
- Xellos…?
- Hm?
- Kocham cię…
- Wiem, Fi.


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#33 2013-08-09 00:22:53

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Hehe, brawo! Przełamałaś się

Fajny pomysł, bardzo realistyczny opis pierwszego razu, gdzie jedna osoba ma doświadczenie a druga oczekiwania. No i brawo za realistyczne słownictwo i brak wulgaryzmów.


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#34 2013-08-09 11:57:38

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Ale chyba zbyt przesadziłam z realizmem, bo w pewnym momencie zaczynało mnie to męczyć i chyba wyszła dłużyzna. I tak ucięłam kilka scen, które miałam w głowie, ale pewnie innym razem je wykorzystam Nie masz wrażenia, że za dużo mam powtórzeń typu "chwilę potem, co jakiś czas, ponownie, nie tracąc czasu, jej, jego"?
No to teraz muszę zrobić wersję oboje niedoświadczeni, oboje doświadczeni i ona doświadczona on nie
Następnym razem chcę zrobić coś w stylu twojego hentaja i opisać wszystko z punktu widzenia pierwszej osoby Ale na razie robię sobie przerwę

A i zapamiętać: nie pisać hentajców gdy druga połówka siedzi ci za plecami i czyta co piszesz! >.<*


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#35 2013-08-09 13:10:47

urwena

Mazoku średniej klasy

Skąd: Ireland/Poland
Zarejestrowany: 2011-06-18
Posty: 83
Punktów :   

Re: Hentojce [18+]

Mnie sie podoba. Z realizmemraczej nie przesadzilas, wyszlo odpowiednio i bez wulgaryzmow... Jedyne do czego moglabym sie przyczepic to moze dialogi... Nie kazdy zwlaszcza przy pierwszym razie ma na tyle silnej woli i sil do analizy co robi druga osoba. Ale to tylko moja opinia, wiec na pewno sie nie zniechecaj:)

Offline

 

#36 2013-08-09 13:13:40

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Zdaję sobie z tego sprawę, z drugiej strony ile osób tyle reakcji Musiałam jednak jakoś popchnąć akcję do przodu, a i zależało mi na typowo xellosowo-filiowych sytuacjach
A które dialogi niezbyt ci pasowały? W końcu piszę to żeby nauczyć się pisać erotyki i muszę uczyć się na błędach


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#37 2013-08-09 13:29:10

urwena

Mazoku średniej klasy

Skąd: Ireland/Poland
Zarejestrowany: 2011-06-18
Posty: 83
Punktów :   

Re: Hentojce [18+]

Hm, chyba ten dialog tuz przed stosunkiem... Nie to ze jest zly (np. rozladowanie napiecia humorem jest dobrym rozwiazeaniem), ale zdaje mi sie nieco przydlugi.

Offline

 

#38 2013-08-09 13:39:48

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Ok, przeanalizuję to i następnym razem bardziej się postaram


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#39 2013-08-09 14:48:59

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Chyba najbardziej w tym tekście urzekło mnie, że właśnie są momenty pełne napięcia i humor na ich rozładowanie, czyli taki zdrowy realizm.


Pozdrawiamy drugą połówkę. Pisanie, jak ktoś czyta przez ramię nie jest przyjemne, fakt. Ale kto wie, może druga połówka pomoże i dorzuci jakąś konstruktywną krytykę czy dobrą radę.


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#40 2013-08-09 14:52:30

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

A fakt, wyłapuje błędy w tekście Ale nabijanie się dla samego nabijania i skuteczne zasłanianie monitora jest nieco zawstydzające Jakby nie patrzeć pisząc takie rzeczy część opiera się na własnych doświadczeniach, wiec jakoś nie mam ochoty żeby połówka zobaczyła coś co wyciągnęłam z własnego łoża

A Xellos nie robiący żartów z Filii to nie Xellos! Humor musiał być!


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#41 2013-08-09 15:10:53

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Hmm, to powiedz, że mu dasz przeczytać jak skończysz. Kto wie, może was to nawet zainspiruje?


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#42 2013-08-09 15:14:52

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

On w ogóle nie nadaje się jako krytyk i beta, wiec sobie daruje nawet takie eksperymenty, które miałyby przynieść rezultat w łóżku On jest ścisłowcem bardziej i nie dogaduje się z moim twórczym mózgiem


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#43 2013-08-09 15:35:52

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Czy ja wiem? Ścisłowcy też czasami potrafią rzucić cenną uwagą odnośnie fabuły, wytknąć jakies nielogiczności i tym podobne... Ale obie strony muszą się postarać, żeby sprawę przedstawić.

Hmm, ścisłowiec i umysł twórczy, ciekawe połączenie


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#44 2013-08-09 15:40:02

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Nie powiem, że w ogóle nie jest pomocny, bo czasami też coś podpowie. W końcu lubi fantastykę i RPGi, ma coś z umysłu kobiety i jest cholernym romantykiem, ale w twórczych sprawach się nie dogadujemy


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#45 2013-08-09 16:37:48

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Grunt, że we wszystkim innym się dogadujecie.


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#46 2013-08-09 17:33:30

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Inaczej nie byłabym z nim 8 lat


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#47 2013-08-09 18:06:25

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

To wy już jak małżeństwo, hmm?


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#48 2013-08-09 22:52:23

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Nieformalnie tak

Aaaaa! Padłam ofiara własnej twórczości! Nie mogę przestać myśleć o hentajach i w pracy wymyslilam dokładny scenariusz do wersji oboje doświadczeni, mam tez wizje wersji niedoswiadczonego Xella z narracja w pierwszej osobie i wizje obu niedoswiadczonych w wersji pól żartem pól serio. Zabierzcie mi mózg, wyłączcie wyobraźnię, bo juz głowa mnie boli od myślenia! Na domiar złego gdzieś w tyle kraza mi myśli wokół sado-maso, bondage, zniewolenia i orgii... ;_;


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#49 2013-08-10 12:10:29

 Rinsey

Kapłan Mazoku

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 265
Punktów :   

Re: Hentojce [18+]

Hehe oto ciemna strona tworzenia Mózg przestaje Cię słuchać

Dawno nie czytałam hentajca, ale ten był naprawdę świetny! Fajnie wyważony, chociaż chyba faktycznie część dialogów zamieniłabym na niemą rozmowę gestów. Ale ogólnie czyta się  świetnie. Dobra robota

Jej, to jesteś ze swoją drugą połówką już 8 lat? Piękny staż i to w tak młodym wieku. W obecnych czasach to rzadkość


Led through the mist by the milk-light of moon. All that was lost is revealed
Our long bygone burdens, mere echoes of the spring. But where have we come, and where shall we end?
If dreams can't come true, then why not pretend?

Offline

 

#50 2013-08-11 21:02:24

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Będę dalej eksperymentować z erotyką, zobaczymy co mi z tego wyjdzie

Rinsey, a może ty napisz hentaja?

A i jaki młody wiek? 25 lat już na karku Ale do ślubu jeszcze trochę


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#51 2013-08-12 09:53:38

 Rinsey

Kapłan Mazoku

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 265
Punktów :   

Re: Hentojce [18+]

Eee tam wszystkie jesteśmy młode Całe życie przed nami (Chociaż sama poprawiam wszystkich, którzy mówią, że mam 24 lata. W końcu do października mam 23 ) Ale nie co dzień się słyszy, że ktoś poznał swoją drugą połówkę w wieku 17 lat (dobrze liczę ^^'?).

Ciekawa jestem wyników Twoich eksperymentów . Ale, że ja mam napisać hentaja? Emm... Hm... Nigdy nie próbowałam. Zwykle w tym temacie jestem czytelnikiem... Zobaczę ^^'


Led through the mist by the milk-light of moon. All that was lost is revealed
Our long bygone burdens, mere echoes of the spring. But where have we come, and where shall we end?
If dreams can't come true, then why not pretend?

Offline

 

#52 2013-08-12 14:29:11

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Wczoraj mi przyszły na myśl dwie sceny, które być może umieszczę w eksperymencie. A co, mój zboczony umysł jest w stanie wyprodukować wiele (ale coraz rzadziej ze Slayers, dlatego musiałam się pochwalić).

Swoją drogą, czy wam również wszystkie myślniki zamienia na jakąś dziwną emotkę?


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#53 2013-08-12 15:00:55

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Szczerze, po cichu, liczę na twoją radosną twórczość i bardzo jestem ciekawa jak ci się zmienił styl od czasów Naixina

Emotki poprawione


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#54 2013-08-12 15:35:32

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Bardzo. Jeśli chodzi o opisywanie scen seksu w każdym razie.
Ale pisanie slashu tak działa na ludzi

Dziękować bardzo.


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#55 2013-08-12 15:46:32

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

No to kobieto nie próżnuj i do dzieła


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#56 2013-08-12 17:34:48

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

W sensie, że mam rzucić i pisać slashe?







Nie kuś.


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#57 2013-08-12 22:39:46

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

A hentaja by sie nie dało? jedyny slash jaki zaakceptuje to Zel/Xell


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#58 2013-08-12 23:50:32

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Hmm, to by było yaoi a nie slash. Slash to np. Dean/Castiel z Supernaturala. Inaczej zwane Destielem. I moja najnowsza obsesja i natchnienie.

A ja właśnie jakoś Zel/Xell nie trawię, chociaż niektóre doujinshi mają przepiękną kreskę i nawet fajne 'fabuły', już nie mówiąc o ciekawych pozycjach. Ale jakoś mi wybitnie nie leży, już wole Gourry/Xelloss... kiedyś znalazłam taką japońską stronę z artami na ich temat, same romantyczne typu trzymanie się za rączki, malowanie ścian, wspólne zdjęcia. Były prześliczne narysowane a same scenki urocze.

Hentaja. Hmm.

W sensie, ma być hentaj w eksperymencie? Czy mam coś pisać osobno?


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

#59 2013-08-13 00:00:58

 Meitsa

Lord Mazoku

Skąd: Scotland/Poland
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 2281
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Gourry/Xell? a to niby jak kupy sie trzymalo?
No to może Xell/Val?

Ciekawe pozycje... Urocza jesteś

Może byc hentai w eksperymencie, ale jeżeli ci to nie leży to może byc osobno Ja chce sie tylko zaslinic


Nadworny zboczeniec forumowy <3

Offline

 

#60 2013-08-13 00:11:24

Charat

Generał Mazoku

Skąd: Z nienacka
Zarejestrowany: 2011-06-04
Posty: 1325
Punktów :   
WWW

Re: Hentojce [18+]

Nie wiem, to ilustracje były do fików po japońsku. Nieznajomość języka mnie powstrzymała w zagłębienie się.

Xell/Val... hmm, prędzej Valgaav/Xelloss. Albo Gaav/Val. Val w sensie, że przed zamianą w mazoku.

Szczerze, nie wiem, do czego mnie zaprowadzi eksperyment. Uspokoję jednak drżące twoje serce, jeśli ewentualny slash/yaoi w tekście wystąpi, to pewnie dotyczyć będzie postaci pobocznych.

Wiem, że jestem urocza. Urocza zołza. Z drugiej strony, załadowanie sprzętu rozmiarowo odpowiadającemu suszarce z nakładką w nieprzygotowaną chimerę o kamiennej skórze wymaga pewnej sprawności, i fizycznej i umysłowej. Ale w doujinshi nie takie rzeczy Xelloss potrafi


You call it nightmare, I call it fun~!
I cut and slash.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Betonové Jímky Třešť hotels-world