Yey ^^ A ja zawsze chciałam uszyć sobie Xellosa ^^ Na razie najwyżej mogłabym zrobić 2 breloczki stożki, które wymyśliła Ly

Zniewieściały Valteria Charakter też pewnie mu spaczyła

Dla mnie był sexy!

Sam w sobie był nawet intrygujący i pociągający, nie powiem :3 Ale od Filii z dala >.<*

Kupiłam żółty filc i sama postanowiłam zrobić pluszowego smoczka-zawieszkę Tylko nie wiem jak wykrojnik zrobić :p

działał, ale w międzyczasie strona beloved enemy upadła.

teraz żałuję, że go nie ściagnęłam bo potrzebowałam jednego arta T.T zdążyłam się załapać na obejrzenie go _^_'

No zwyczajnie, ni ma jej.

Może jeszcze powróci do żywych...?

I hope so...

nie sądzę, żeby na zawsze pożegnali się ze stroną, była bardzo popularna
Socki, co to znaczy że była autoryzowana przez Slayersów? Ja o czymś nie wiem?

Chyba przez pana Kanzakę? Może na tej samej zasadzie, na jakiej zaakceptował Filię?

Nie wiem, interpretuję teraz. Mam wielką nadzieję na reaktywację strony.

Funimation... a, to Ci co wydali Slayers w stanach. I są odpowiedzialni za koszmarny ponoć dubbing...

Uh, a mnie dobił głosik Ame. Dobił, zabił, zimny trup.

Ano, były, były.

Chociaż podobno w Portugalii dub był jeszcze gorszy. Przynajmniej mi tak portugalskie ptaszki ćwierkały.

Wiesz, to zależy. Już to gdzieś mówiłam, ale jest taki serial, bardzo podobny do Slayers w klimacie. Nazywa się Wakfu.
Polski dubbing jest zaskakująco przyjemnym doświadczeniem i nie wypada źle w stosunku do oryginalnego.

Co zaskakujące, czasami mamy lepsze tłumaczenie, niż Amerykańce~! Bo są dwa amerykańskie, oficjalne i fanowskie. Fani generalnie uważają, że to fanowskie jest lepsze...
Więc, jakby to zrobić porządnie, to może nie byłoby źle, ale nie sądzę, żebyśmy byli w stanie przebić oryginał. Slayers ma w końcu gwiazdorską wprost obsadę, jeśli chodzi o seiyuu.