Odwiedź nas na http://slayers-fans-society.blogspot.co.uk/
Błąd. Jestem najmniej "ziółkowatym" człowiekiem chodzącym po tej ziemi. Jestem szara, nieciekawa i nie mówię tego ze skromności tylko przedstawiam fakty. Nie potrafię się kłócić i zawsze ustępuję.... wyjątek stanowią idioci, którym trzeba to uzmysłowić. Poza tym nie miałam wystarczająco odwagi żeby nawet podejść do poprawki egzaminu z jazdy. Naprawdę ...krew nie ma za wiele tu do gadania.
O swojej grupie krwi wiem tyle, że jest najrzadziej występującą.
I to wszystko.
Serio wierzysz, że może to wpływać na charakter? Ale... serio ? Bo nie chcę w żaden sposób nikogo urazić ale wierzenie, że rodzaj białka na płytce twojego erytrocytu wpływa na charakter jest trochę zabawne. Chociaż... Japończycy bardzo się tym przejmują. Co swoją drogą jest jeszcze zabawniejsze.
Offline
Ziółko może oznaczać różne tendencje odnośnie charakteru. Nie uważam, żeby tylko kogoś baardzo wygadanego i przebojowego można nazwać ziółkiem. Dla mnie ziółko to po prostu osoba z mocną osobowością, mającą własne zdanie, dojrzałą i wiedzącą, czego chce. A kto taki jest, jak nie Ty? To takie moje internetowe wrażenie, nie znam Cię przecież osobiście ( jeszcze )
Wierzyć to złe słowo w tym przypadku. To trochę jak ze znakami zodiaku, prawda? Zauważyłam jedynie, że faktycznie może coś być w przypisywaniu pewnych cech do grupy krwi - ale to duże uogólnienie i nie różni się niczym od stwierdzenia, że każdy łysy jest drechem. Ot, tak sobie gadam
Offline
Haha też mam AB- xD Socki możemy sobie nawzajem oddać krew ;D
Co do testu... Mnie wyszedł Zel i w sumie zazwyczaj zachowuje się podobnie. Lubię robić wszystko sama, w dodatku czasami użalam się nad swoim marnym losem.
Chociaż osobiście rozdzieliła bym to tak: w domu - Zel, wśród znajomych - Lina, dla przyjaciół - Gourry ) Wiadomo, każdy ma kilka twarzy, które pokazuje w zależności od otoczenia.
Offline
LOL, po roku czasu widzę, ze jest jakiś wątek, którego nie doczytalam.
Ja tam nie wiem jaka mam grupę krwi, ale chyba B po mamie
Tez jakoś nie chce mi sie wierzyć, ze grupa krwi na wpływ na charakter, w końcu to tylko 4 grupy, wiec po ulicy chodziloby pełno kopii. A jak jeszcze dodać cechy imion i znaków zodiaku to mamy pomieszanie z polataniem, bo często cos by sie wykluczalo nawzajem
Offline
Ja mam 0 rh +, ale czy to wpływa na mój charakter? Nie sądzę. Tak jak mówi Meitsa wiele rzeczy nie pasowałoby do siebie. Wierzyć w coś takiego mogą Japończycy, ale do mnie wszelkie tego typu wróżby nie przemawiają.
Offline
Cóż, też nie szczególnie chce mi się w to wierzyć (już mi bliżej do znaków zodiaku), ale kiedyś czytałam książkę "Jedz zgodnie z grupą krwi" i miało to jakieś sensowne wytłumaczenie. Grupa nie tyle miała mówić o charakterze, co o naturze człowieka. Pamiętam, że osoby z grupą 0 to myśliwi, bo ta grupa pojawiła się jako pierwsza wśród ludzi. Wiąże się to z cechami myśliwych np. zaradność, samodzielność itp. Z kolei AB to grupa najnowsza, a tym samym najbardziej przystosowana do współczesnych czasów więc można to też łączyć z większą odpornością na stres, otwartością itd. To tyle na temat mojego wywodu. Musiałabym zajrzeć do książki żeby przypomnieć sobie coś więcej.
Offline
Ja tam jestem w stanie wyszczególnić pewne zachowania zależnie od grupy krwi jaką się posiada. Co więcej, często łączy się to ze znakami zodiaku (tak, na pewno na zasadzie zbiegu okoliczności, ale coś w tym jest
Offline
Mnie np. śmieszy zodiak chiński, bo miałam w klasie 28 smoków, a każdy był inny
Niby moje imię ma oznaczać osobę z artystyczną duszą i kochającą przyrodę, co się zgadza, ale nie potrafię przekonać się, że siedzi w tym jakaś magia. Albo ja jako Wodnik kocham podróże, też prawda. No kurde przypadek, prawda?
Offline
Jakby tak analizować to w każdym znajdzie się jakieś cechy z jego znaku zodiaku, grupy kwri, znaczenia imienia itd. Szufladkowanie cech według tego i co gorsza pasjonowanie się tym (a są tacy) to zadanie dla niezbyt twardo stąpających po ziemi ludzi.
Offline
Meitsa napisał:
Czytanie horoskopów jest ZUE!!!
"Wszyscy słudzy mroku mają kozę z boku. Bo kozy potęga z piekła tutaj sięga..." lubię jak ktoś cytuje Bundza xD
Enyłejs, nie wiem, czy się wypowiadałam.
Skorpion. 0Rh+. Nijak to się chyba ma do mojego charatkeru (sic!), chociaż fakt, bywam i złośliwa i pamiętliwa. Chociaż słyszałam o tej teorii z grupą krwi zero i myśliwymi i jedyne co z tego pamiętam, to podobno myśliwi lubią mięso ponad wszystko inne. Tu by się zgadzało nie tylko mnie ale i kilku moim znajomym zerówkom xD
Offline