Odwiedź nas na http://slayers-fans-society.blogspot.co.uk/
Chyba wakacje w moim wypadku to zły pomysł.
Zaspamuję całe forum
No ale! Do rzeczy! Tak mnie dziś naszło... takie coś. Myśl taka !
A co by było gdyby nakręcili film Slayers?
Jak myślicie kto powinien być reżyserem?
A kto pisać muzykę ?
No i oczywiście kto powinien zagrać
Offline
No to ja za dużo się nie wypowiem, bo ja w ogóle nie kojarzę aktorów ^^' Wiem tylko kto to Johnny Depp i Orlando Bloom
Uważam, że akcja z powodzeniem mogłaby dziać się w Polsce, mamy bardzo różnorodne tereny ^^ Góry, zameczki, jeziora, puszcze, wydmy, morze...
Offline
Aż się wzdrygłam, jak dotąd nie widziałam dobrej ekranizacji anime... i coś czuję że prędko nie zobaczę.
Ale dobrze, podejmijmy wyzwanie, może najpierw kto powinien zagrać:
Lina - http://imageshack.us/photo/my-images/12 … htley.jpg/ keira knightley
Gourry - tutaj nie mam pojęcia pewnie jakiś idiota
Zelgadis - może Nicolas Cage, tylko trzeba by go trochę odmłodzić http://pachniewicz.files.wordpress.com/ … s_cage.jpg
Amelia - Audrey Tautou http://2.bp.blogspot.com/_e27VkFyRM2M/S … tautou.jpg aktorka grająca Amelię w filmie pod tym samym tytułem. Bardzo zawsze kojarzyła mi się z naszą Amelią.
Filia - Nicole Kidman http://www.wildsound-filmmaking-feedbac … _model.jpg
Xellos - hm... to byłby pewnie problem. Może Jonny Depp, on tam każdego wariata zagra.
A reżyserem powinien zostać Peter Jackson, bo tylko on kręci dobre filmy fantasy.
Ostatnio edytowany przez Miko-chan (2011-06-27 17:43:30)
Offline
Peter Jackson właśnie kręci Hobbita ale myślę, że by odłożył pracę i zajął się Slayersami. Albo po Hobbicie( bo Hobbita też chcę obejrzeć) nakręci jakąś Slayers Trylogię . No a jak Jackson to i Howard Shore (muzyka) ..
Aktorzy... też się nie znam za bardzo.
Na Linę i Ame nie mam pomysłów.
Goury. Ja bym dała Blooma bo on też ma taką tępą twarz troszku
Zeeel. Hm.... może on? http://images2.fanpop.com/images/photos … 5-1746.jpg
Filia http://www.hollywoodheadache.com/wp-con … -blond.jpg
Na Xellosa rzeczywiście pasuje ktoś z talentem Deppa ... ale jeszcze http://www.fringebloggers.com/wp-conten … kegoss.jpg ten pan jest spoko. Tak to nic szczególnego ale on genialnie nadaje się do charakteryzacji
http://userimage.tv.com/user_images/ico … v_icon.jpg
http://www.moviewallpaper.net/wpp/Luke_ … 5_1280.jpg
i zawsze gra "tych złych" więc miałby wprawę
Offline
Ja tam uważam, że to zuy pomysł.
Nie lubię znamienitej większości amerykańskich aktorów, a tych, których lubię trudno by było upodobnić do bohaterów anime. I powiem szczerze, jak James Cameron zapowiedział, że ma zamiar nakręcić Alitę, to mi się zimno zrobiło ze strachu. Dopiero po obejrzeniu Avatara trochę się uspokoiłam, na tyle, żeby powiedzieć: Zobaczymy.
I przypomina mi się, jak wiara narzekała na obsadę Wiedźmina. Tu myślę, że byłoby podobnie.
Offline
Hmm, a wiecie co... To już prędzej scenkę cosplay'ową niż film To bym z chęcią obejrzała
Socki, chyba największym problemem byłyby włosy. No i nie wiem, czy umiesz chodzić w butach na platformach. W końcu Rezo miał ile? Wyższy od Gourry'ego był. Albo równy.
Ale kiecę miał Rezo długą, to wszystko jest do zrobienia.
Offline
Rezo niemobilny.
Chyba, że skrzynka na kółkach.
I wtedy mogłabym wystąpić jako jeden z tych speców od efektów specjalnych z Wioski Sprawiedliwości
Yea, nawet mam czarne ubranie
Offline
O !!! Tak!!! I byłby fajny efekt bo Rezo by jeździł po scenie !!! Ale chyba wtedy trzeba by było zrobić też pantomimę... no bo.. mój głos nie jest odpowiednio męski
Offline
Yyy... ja wiem, co zrobimy!
Nagramy różne kwestie Takehito Koyasu z róznych anime. I zrobimy ci podkład, będziesz tylko poruszać ustami
Albo teledysk Jak w tym skeczu: http://www.youtube.com/watch?v=f_2XOQGb … re=related Niech muzyka mówi sama za siebie.
Offline
No, Meitsa coś wspominała, że chciałaby robić Linę. Może się ją da namówić?
Offline
Hmm, zamiast Zela możemy podstawić jakiegoś manekina.
A wrzaskami się nie przejmuj, robimy w koncu pantomimę z podłożonym dźwiękiem. Pani Hayashibara powrzeszczy za Ciebie
Łokej, zostali do obsadzenia: Gourry, Xelloss, Filia, Amelia i Zel, jeśli zrezygnujemy z manekina.
Teraz obmyślam, jak zabić Pokotę.
Offline
Jak ma zginąć? Proste.
Pokota's Face + Ranga Blade = K.O.
Proste, szybkie, eleganckie.
Offline
Ok, zrobimy tak. Pokota będzie głównym zuym. I się go zamorduje w epickim finale.
Wiesz, mamy ograniczone możliwości dźwiękowe. I nie mamy jeszcze skompletowanej obsady. A co dopiero mówić o intrydze.
Offline
Eee... No wiesz, nie ma w tym nic złego W końcu różni ludzie, różne potrzeby, różne zestawy Panvitan...
Zagalopowałam się.
No w każdym razie, mamy Linę, Rezo, ninja kabuki i Pokotę. I pomysł, żeby tego ostatniego zabić w epickiej scenie.
To jaką intrygę do tego?
Offline
Dać mu sliwki robaczywki żeby go od środka zrzerało robactwo aż całkiem zniknie ?;o Albo może zaprosić go do spalenia fajki pokoju, która to wywoła u wszystkich wspólną halucynacje ,że Pokota jest jakimś produktem drobiowym i go zjeedza (chociaż ja to bym nie chciała z nim nawet muchy w kiblu utopić..) Ja moge być Amelką (Miałam kiedyś robić za nią na cosplayu, bo ex stwierdził, że mamy podobną urode- w ten czas miałam czarne włosy i identyczna fryzure)
UUU Nicol Kidman jak byk mi do Fili pasuje :> Ale też słabo widze próby ekranizacji slayers, szczegolnie po wielkim rozczarowaniu filmem Dragon Ball ;/
Offline
Offline