To nie jest komiks, tylko seria obrazków... Poza tym każdy umie rysować, tylko nie każdy chodził na rysunek. A tak w ogóle na moją wyobraźnię nie działaXD Chciałam wymyślić teksty ale nic mi do głowy nie przyszło.


No Meitsa... po tym co na razie czytałam to mam ochotę zilustrować ;3 Gdyby czas tylko pozwolił ....eh

Dla mnie komputer to katorga- jak zauważyłaś. No i manga- też jak zauważyłaś- to nie jest moja mocna strona. Wiesz, ja mam wkute do główki proporcje i koniec kropka. Dłoń wielkości twarzy, stopa długości przedramienia, między oczami długość oka, i skronie na długość oka, twarz po 1/3 i takie tam. A tu nagle manga i wszystko się chwieje i leci na łeb na szyję. I te ogromne oczy !!! No ale jest szybka i mało wymagająca i dlatego próbuję się w to bawić... ale też mam problemy z ćwiczeniem ^^ Jak już się człowiek jednego nauczy to potem trudno zmienić nawyki ;/

No, no wklejaj ciuszki, chciałabym zobaczyć jak to widzisz ^^

Chciałam wam nawet zrobić ale na razie nie mam czasu ^^ No wszystko zależy jakiego chcesz smoka. Bo 3D taki malutki to katorga. W ogóle bardzo dobrze że wybrałaś filc, inne materiały to sam problem. Smok a'la 2D będzie prosty, rysujesz na kartce szkic( pamiętaj, że 0.5 cm się zmiejszy) odrysowujesz na filcu, zszywasz, wywracasz na drugą stronę, wypychasz watą, viola! Skrzydełka zrobiłabym oddzielnie. Oczy z koralików. Uważaj na ogon, bo często wychodzą za wąskie. Co do a'la3D, no cóż. Oddzielnie korpusik, z trzech kawałków materiału( na brzuszku musi być prostokątny pasek wszyty, żeby u dołu smok był trochę szerszy) Oddzielnie główka, nóżki, wszystko. Problem będzie z przyszywaniem bo musisz mieć zagiętą igłę:) Ja dostałam cały komplet od pana lekarza jak w zeszłym roku leżałam w szpitalu ... są super ^^