Odwiedź nas na http://slayers-fans-society.blogspot.co.uk/
Gha! Tak myślałam, a ja uparcie czytałam "Charatka" a nie "Czaratka" bo tak mi bardziej pasowało Ale byś się zdziwiła gdybym zobaczyła cię na żywo i powiedziała do ciebie tak jak się pisze
Szkoda, że mnie nie było na tym konwencie
Hmmm... Co byście powiedzieli na drukarnię jako miejsce akcji? Mam na myśli, że byłaby jakaś tam historia, załóżmy moje dawne Kamikaze Kaito Slayers a drukarnia byłaby tłem i przy okazji pisałabym o tym jak to wygląda zza kulis w ramach ciekawostek?
Offline
To bym cie delikatnie poprawiła. Albo przedstawiła się pierwsza i rzucila coś w stylu "Eloł, Czarat jestem" jak to mi się często zdarza.
Wiesz, w sumie, to ja zawsze trafiam na hentajowcow i hentai najty. Albo yaoi najty, też mi się zdarzały. I tego typu sytuacje mnie prześladują
Ja bym była za. W ogóle, podobno najlepiej pisać o tym, co się zna.
Offline
Dobra dalej ogarniam, że to przez "czy"
Ja zawsze czytałam przez ch!!! Oo""""""""""""
Drukarnia świetna!
A można by wymyślić jeszcze jakiś element, który byłby wspólny dla wszystkich opowiadań. Nie wiem, jakiś bar czy coś. Takie motywy uparcie stosowane przez różnych autorów(a ta sama nazwa, to samo miejsce, ten sam wygląd) zawsze fajnie wkurzają czytelników, bo nie wiedzą czy to założenie grupy artystycznej, czy co
Offline
Ale mówisz np. o kawiarni "Pod imbryczkiem" i teraz wszyscy skrzyknięci autorzy wykorzystają to miejsce w swoich opowiadaniach w jakieś tam sytuacji? Czy jeden autor wykorzysta miejsce/nazwę/osobę we wszystkich swoich dziełach?
Offline
E, to nic. Wszyscy tak robią. Mało kto sobie zdaje sprawę, że to od Di Gi Charat i sie powinno z angielska wymawiać. A ja się jakoś specjalnie nie pieklę, jak ktoś przepkreci nieświadomie, tylko grzecznie poprawiam.
Gorzej, jak ktoś przekręca specjalnie.
O, ja lubie wkurzac czytelnikow.
Offline
http://www.pora.pl/resources/n/4/274304 … ibelot.JPG
http://www.eherbata.pl/www/media/images … rnia11.jpg
http://twoje-miejsca.pl/wp-content/gall … zarnia.jpg
????
Offline
Offline
o, takie neutralne przytulne miejsce z herbatka. Mamy kawiarnie/herbaciarnie "pod imbryczkiem" gdzie złoty napój podaje ifrit/ifritka o ognistych albo dosłownie płonących włosach ^^
Offline
Palo? po fińsku ogień.
Czkawka Czkawka to fajne imię X)
Acras- fiński bóg bobu i fasoli ?^^
Parri- irańska bogini która prosi ludzi o ogień i przynosi nieszczęście ?
Agni - wed. ogień niebiański
Lumen - łac. światło
Katon - jap. żywioł ognia
Offline
Czkawka mi się kojarzy z Hiccup. A Hiccup to jednoznacznie z How to train your Dragon.
Z tego wszystkiego najlepiej brzmi mi ta Agni.
Albo zrobić parę właścicieli "Pod Imbryczkiem"; Wodnika i Topielicę
Offline
Ser co lubi kakałko? Tylko ten mi się kojarzy
To taaak było odnośnie którego?
Offline
Ano! Też lubię ten serial. A żona producenta tego serialu naprodukowała kolejną serię Małych Kucyków. Nawet fajna xD Taka trochę atomówkowa
Hmm.
Nazwijmy go Fixel
Offline
Wodnika Szuwarek.
A Południcę... Hmmm.
A nie lepiej Sylfida?
Offline
Ho, a wiecie, co chciałabym kiedyś napisać? Ale tego nie zrobię, bo mi brak talentu?
Fica detektywistycznego. Z Lineczką jako taką Laurą Holt. I Gourrym policjantem. Amelią jako córką lokalnego działacza partyjnego. Filią pielęgniarką. Xellossem - adwokatem i jednocześnie synkiem mafii. Zellas jako jednej z szefów mafii, zajmującej się organizowaniem walk psów. I Zelem, początkującym muzyku i ofierze spapranej operacji plastycznej.
A Rezo byłby słynnym politykiem i ordynatorem szpitala.
Aaaaale to sobie poczeka.
Offline
A wiesz, że o bardzo bardzo podobnym ficu rozmawiałyśmy z Meitsą Ale ja się w końcu uparłam, że napiszę jakiś obrzydliwy romans na 5 rozdziałów... akcja ma dziać się w szpitalu. I zrobię to ! Przełamię się i napiszę :>
Offline
Charat doskonale dopasowałaś do roli sleyersów, ma to ręce i nogi. Myśle, że świetnie by się to czytało
Offline