Odwiedź nas na http://slayers-fans-society.blogspot.co.uk/
ja mam taką o Xellosie http://www.youtube.com/watch?v=MTuhuon1j6U
Offline
rzeczywiście
a ja znalazłam to http://www.youtube.com/watch?v=Cgovv8jW … re=related
do niczego nie pasuje ale jest fajne
parrot parrot parrot dies
Offline
Offline
Socki napisał:
AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Też ją mam!!!
http://26.media.tumblr.com/tumblr_lznju … r4_250.gif
Ojej, nie jestem sama x3 Yaaaay~! (Johnlock<3 I wyłazi zboczona slasherka )
Hmm, a ostatnio kusi mnie, żeby coś napisać Slayersowego. Ale kompletnie bez romansu v.v Za to jakaś hentajowa akcja mogła by ewentualnie być.
Offline
Możesz napisać jakieś .... kurde jak to się nazywa ten gatunek . GASH ! SKLEROZA!
Non-con!!!! Non-con!!!! Wiedziałam, że coś dziwnego
Offline
Non-con? Serio?
W sumie, mogłabym. Non consensual smexing Już w sumie bawiłam się tym tematem, ale nigdy nie na gruncie fanfików.
A skoro przy inspiracjach jesteśmy, polecam "Mannem som elsket Yngve" albo na polski "Człowiek, który pokochał Yngvego" autorstwa człowieka, co się zowie Tore Renberg. Książka bardzo wciągająca i pierwszy raz od dłuższego czasu naprawdę świetnie poprowadzona narracja pierwszoosobowa (jak ktoś się zraził Zmierzchem, to polecam na ponowne docenienie tej formy narracji). Ekranizacja też godna polecenia, chociażby ze względu na muzykę. Chociaż inaczej wyobrażałam sobie bohaterów, ale to już ja xD
Offline
Skoro tutaj ten wątek się pojawił to będę go kontynuować
Chodzi o herbaciarnię "Pod Imbryczkiem". Udało mi się jakoś przedstawić sam lokal i pierwszego żywiołaka. Napomknęłam też coś o sylfie, ale jak na razie mam imię i charakter, ale nie mam jakiegoś specjalnego wyobrażenia o niej, tak samo o Wodniku. Liczę tutaj na waszą pomoc. Imię Wodnika też może być inne, bo Ryba tak trochę z kosmosu wyszła. Ogólnie inspirowałam się trójką znajomych i jedna z nich każe na siebie mówić rybcia więc stąd to. Myślałam żeby dodać ostatniego żywiołaka i wyobrażam go sobie jako tęgiego mężczyznę, coś na podobę krasnoluda, z ciętym językiem, który nie stroni od pitnego miodu i bez ogródek mówi wprost co myśli. Ciągle siedzi w ogrodzie, uprawia ziemię, hoduje pszczoły i pędzi bimber na potrzeby kawiarni.
Offline
Uważam, że jeśli masz pomysł, to powinnaś go realizować i nie sugerować się nami. Bądź co bądź, w ficach chodzi o to, żeby realizować swoje oczekiwania względem dalszych losów ulubionych bohaterów, nie?
Co do żywiołaków, nie musisz ich wszystkich przedstawiać na raz. Jak nie masz od razu pomysłu na wszystkich, to przedstaw tych, których masz. A resztę ewentualnie później, na przykład jak Xelloss zaprosi Filię na następną randkę albo sam wpadnie się napić czy coś w tym stylu.
Offline
I taki mam zamiar, każdy kolejny żywiołak będzie przedstawiony przy kolejnej wizycie, a do nich jeszcze trochę, więc jestem ciekawa jakie macie wizualne wyobrażenie o sylfie i wodniku, bo ja coś wymyślić mogę, ale mogę też zaczerpnąć od nas jakiegoś pomysłu. Jak mówiłam, pomysł na osobowość jest, bo wszystko działa jak naczynia połączone w tej grupie
Offline
Nah, nie chcę ci niczego ograniczać.
Weźmy chociaż takiego wampira. Niby każdy wie, jak taki powinien wyglądać i co robi, z czym się to wiąże. A mimo to w każdym utworze są różnice.
Także wiesz, twórz. Twój świat, twoje zasady.
Offline
Och, mój wampir to już w ogóle będzie dziwadło w stosunku do przyjętych kanonów, ale Socki skutecznie wybiła mi z głowy pewne wyobrażenia o nim i nie będę się niczym przejmować i będę miała swojego wampira stworzonego pod Slayers.
Ok, póki nikt nic nie powie herbaciarnia będzie żyła własnym życiem, czyli moim
Mam nadzieje, że wszystko na tyle wam się spodoba, że faktycznie powstanie projekt wspólnego motywu w fikach
Offline
Postaram się go wykorzystać, ale nie obiecuję. Nie wiem, gdzie mnie eksperyment zaprowadzi
Offline
Starałam się tak skonstruować miejsce, że można się nim posłużyć niezależnie od tego jakiego fika piszemy. Np. mam w planie ukazać go w sequelu Przeznaczenia, gdzie akcja dzieje się w naszym świecie
A nad eksperymentem eksperymentuj dalej! :3
Offline
Własnie mam zamiar
Własnie fajne jest to, że można ten motyw wykorzystać na wiele sposobów i nagiąć nawet tak, żeby pasował do dowolnego fica.
Offline
Pisaj, pisaj, pisanie jest dobre.
Offline
Aha, to motyw z herbaciarnią jest głębszym motywem... Wcześniej nie brałam udziału w tej dyskusji, a potem nie miałam siły, aby przejrzeć wszystkie posty na forum ^^'. Wybaczcie moje lenistwo, ale możecie mi podsumować założenia dotyczące tej herbaciarni? Na bieżąco jestem tylko z Waszymi postami sprzed paru miesięcy. Więc herbaciarnia ma być miejscem wspólnym pojawiającym się w fikach każdej z nas, tak? ^^
Offline
Ok, burza mózgów!
Jakie macie pomysły na imię dla żywiołaka ziemi i wody, bo mam w głowie Krecika i Rybę, ale nie podobają mi się zbytnio
Offline
Dzięki Leń ze mnie, wiem To jak się dokładniej zapoznam z założeniami, wrzucę coś o tych żywiołakach
Offline
A może opisz tutaj... Przez burzę mózgów może wpadniemy na coś razem
Offline
Ok, zywiolaka ziemi opisalam wyżej w poście 368 i oprócz tego co mam dodam, ze myśli jak prosty człowiek, ma spory bagaż doświadczeń, bo jest najstarszy z rodzienstwa (notabene wszyscy pojawili sie we wszechświecie w tym samym czasie, ale kolejność jest taka: ziemia -> powietrze -> woda -> ogień). Jak typowy mężczyzna nie doszukuje sie drugiego dna, wszystko bierze dosłownie a jak czegoś nie potrafi ogarnąć to piwo/wódka/inny alkohol jest najlepszy na problemy, ale nie czyni to z niego jakiegoś alkoholika.
Zywiolak powietrza. Wiadomo, ze sporo czasu gdzieś przebywała zanim trafiła do herbaciarni i mówi gwarą kociewską (pracuję ze slownikiem ). Najstarsza ze sióstr mimo niskiego wzrostu i puculowatej dziecięcej twarzy (przez to wszyscy myślą, ze jest najmłodsza). Ma za to czym oddychać Ma krótkie włosy postawione do gory. Zawsze na pierwszym miejscu stawia swój interes. Pracuje w herbaciarni, bo moze w spokoju oddać sie pasji gotowania i selekcjonowania herbat. Mało kiedy komuś pomaga przez co przez nieznajomych jest uważana za egoistke, ale tak naprawdę jest odwrotnie. Z chęcią pomoże osobie w potrzebie pod warunkiem, ze przyniesie jej to jakas korzyść, nigdy jednak nie sprawi komuś krzywdy swoim postępowaniem przez co siostry mówią, ze skrywa w sobie złote serce. Lubi droczyc sie z Wodą i wdawac sie w nią dyskusje tylko po to by pokazać jej, ze nie kazdy musi podzielac jej zdanie i to co myśli nie jest świętością.
Zywiolak wody. Wysoka, prawie anorektyczna dziewczyna z mokrymi blond włosami do ramion. Cały czas rozpacza, ze chciałaby miec długie kasztanowe włosy i co chwile chciałaby dotykać i czesac włosy Czkawki. Na pierwszy rzut oka glupiutka i naiwna z piskliwym głosem. Zawsze głosi, ze miłość jest najważniejsza i przez to bardzo często opuszcza herbaciarnie zeby spędzić czas ze swoją miłością życia którą jest któryś z kolei mężczyzna. Gdy jest w miłosnym amoku nie widzi swiata i mogłaby mu oddać dusze i sprzedać własne rodzenstwo. Uważa, ze rodzinne szczęście jest najważniejsze, ale nie zauważa, ze jest to na tyle egoistyczne, ze jej własna rodzina zostaje zaniedbana nie wspominając o tym, ze zapomina o szacunku do samej siebie. Jest bardzo uparta i tylko Czkawka potrafi jej przegadac do rozumu gdy po raz kolejny sparzy sie przez faceta.
Chyba tyle na razie, jak cos to pytajcie
Offline
Żywiołak wody kojarzy mi się trochę z Cheri z Kyo Kara Maou, może przez tą kochliwość xD
Enyłejs, ja chyba nic nie dodam w tym temacie oryginalnego. Wyszłoby zbyt duże wypaczenie twoich postaci. Ale będę śledzić wątek.
Offline
Uh, imiona. A masz już jakieś? Bo trudno tak dopasować w ciemno.
Generalnie rzuca się w oczy przewaga kobitek W sumie, można było zrobić cztery laski, jak cztery pory roku
Albo zrób, jak ja robię. Powertuj strony ze znaczeniami imion. Często mi się zdarza doznać pewnej inspiracji do tworzenia OC.
Offline
O, dobry pomysł no tak to mam nieszczęsnego Krecika, Rybę i Bączka.
Tż zauważyłam, ze duzo kobiet mam i teraz juz męskie postacie bede dodawać dla równowagi
Offline
Ja tam tworzę postacie w zależności od tego, co mi w danym momencie potrzebne. Nie patrzę, żeby było po równo.
Może to się bierze stąd, że kiedy widzę słowo 'żywiołak', dajmy na to ognia, to wyobrażam sobie pięknego, ognistego mężczyznę.
Offline
Mnie akurat przy żywiołakach wszystkie oprócz ziemi kojarzą się z kobietami W ogóle wczesniejsze założenia zakładały 3 żywioły to smutno mi się zrobiło to dałam faceta. Ale obmyślając dalszą fabułę do Przeznaczenia złapałam się na tym, że kolejna nowa postać byłaby kobietą i zadałam sobie pytanie "a dlaczego nie mężczyzna?" To nie jest w końcu jakaś haremówka. I dlatego mam w planach dać wędrowne trio muzykantów z krainy Wikingów żeby było trochę wesoło a nie pakować wszędzie krasnoludów
Offline