Odwiedź nas na http://slayers-fans-society.blogspot.co.uk/
a oto moje zdjęcie: http://photos.nasza-klasa.pl/1906756/48 … 85d85.jpeg
jestem tu po piwie, więc mam trochę zamglony wzrok xD
Offline
http://imageshack.us/photo/my-images/135/jamsu.jpg/
nie mogę znaleźć kolorowego Ale mogę powiedzieć!!! O! Włosy mam jasne blond( do pasa), skórę bladą jak ściana, trochę piegów, oczy zielone.
...........
Guenh- boisz się bo takie ładne :> Masz TAAAAKIE oczy !!! chyba ukradnę :3
Ana- nie działa link ;(
Znalazłam kolorowe ( ale w rudych... swego czasu farbowałam się na rudo ale teraz mam za długie włosy i za mało kasy)
http://imageshack.us/photo/my-images/40 … ze4fa.jpg/
Offline
Nie eee...
Ej... ale Shinigami była japonką. Wiecie? Może nie umiem rysować japonek ale nie eee.
I żeby nie było nie ukrywam się pod postacią Shinigami.
Offline
N I E .
Nie wrzucam siebie w swoje opowiadania. To zasada no. 1 za bardzo kusi by taką postać traktować wyjątkowo. Próbowałam kiedyś i to bardzo zły pomysł.
Shinigami to postać należąca do innego tyci opowiadanka. Nie wiem czy kojarzycie ale z tej historii w Kluczu wspomniani są też Maut, Bestia, Ehei, Trufla, Kane Milohai i Mastem. I żeby nie było Shi, nie ma ani jednej cechy wspólnej z moimi. Ani charakteru, ani fizycznej.
Offline
W takim razie z tą fizycznością wyszło ci nieświadomie ^^
A to moje aktualne zdjęcie
http://imageshack.us/photo/my-images/30 … 64510.jpg/
Offline
Czy ja na prawdę wyglądam jak japonka ><""""""
Niebieskie oczy <3
* sorry że ja tak o tych oczach ale mam bzika na punkcie oczu. Całe zeszyty nimi zamalowuje, kształty ... kolory... ludzie mogli by mieć więcej paru oczu <3
Offline
Hm, uważam, że nie wyglądasz jak Japonka. Chyba tutaj podobieństwo leży w kształcie twarzy.
Głupio mi takie rzeczy mówić, ale często słyszę, że mam ładne oczy _^_'
Offline
Socki- serio podobna Kształt twarzy i oczy.
http://imageshack.us/photo/my-images/691/48234779.jpg/
Offline
Riley mam wrażenie, że cie gdzieś widziałam, ale nie wiem gdzie, na konwencie?
Socki, ucieleśnienie zła może mieć ładną twarz, możesz to wykorzystać by dzięki temu być jeszcze bardziej zła, spójrz na Xellosa. Albo lepiej na Filię
Offline
Nie, na konwencie chyba nie. Ale moje dwie siostry to moje klony a młodsza jeździ na konwenty, tylko ma dłuższe włosy.
Właśnie Socki, nikt się nie będzie spodziewał po takiej dziewczynce takiego zła.
Offline
Nawet jeżeli widziałabym którąś z twoich sióstr to pewnie i tak już nie pamiętam, bo ja mam kiepską pamięć do twarzy a ludzi przez konwenty przewija się cała masa No ale kogoś mi przypominasz... Normalnie kocham to niezapamiętywanie twarzy >.<*
Offline
http://republika.pl/blog_zk_512768/7186 … c01222.jpg
moje zdjęcie wersja na statku xD tylko się nie przeraźcie, że tak się obnażam w stroju kąpielowym
Offline
Nigdy tam nie byłam W Mielnie byłam za to A teraz będę jechać do Świnoujścia. Właśnie, jak ja wytrzymam tydzień bez komputera i tego forum, przecież ja jestem uzależniona! _O_'
Zaraz wrzucę moje zdjęcia konwentowe, ale na razie stawiają opór i nie chcą się załadować
Ok, dodane ^^ Pierwsze jest z Pierniconu, jestem tu razem z koleżanką. Drugie jest z Hellconu, również z koleżanką, ale inna ^^
Offline
Ja od chyba 3 lat próbuje zrobić strój Liny i nie mam sił żeby się zabrać Wtedy to bym mogła poszpanować fajnym przebraniem Na razie mam legginsy, buty i włosy (swoje, ale farbowane )
Offline
Pfff ja bym mogła chyba robić jedynie za hybrydę. Niby mam blond włosy do pasa ale za to wzrost 158 Niby mogę się pofarbować ale nie jestem płaska.... a włosów nie zetnę i nie pofarbuję na czarno. Na Gourrego jestem za niska, na Zela za niska, na Xellosa za niska i nie jestem mężczyzną co mnie dyskwalifikuje.
A strój sama szyjesz?
Offline
O matko, nie wiedziałam, że jesteś taka bezpośrednia w okazywaniu uczuć Ja tam nie chce mieć większych gabarytów bo czuję się jak Lina przy "moim Gourry'm, który jest Xellosem"
Offline
Raczej nie jestem bezpośrednia(tak wyszło) ... po prostu nie lubię bycia niską... toteż się bardzo ucieszyłam gdy usłyszałam, że jestem wyższa chociaż o centymetr. Chciałabym być wysoka, w ogóle wszystkie wysokie dziewczyny wydają mi się takie śliiiiczne. Może też chodzi o to, że nie odnajduję analogii między swoim światem a tym ze Slayers ( w sensie, że nie doszukuję się w ludziach bohaterów) i jakoś nie potrafię się pocieszyć Poza tym, nienawidzę kiedy ludzie informują mnie, że jestem malutka.... jakbym kurde sama nie wiedziała.
I nie lubię kiedy ktoś się nade mną pochyla, a pochyla się większość osób. A mój b.f jak nie ma argumentów kiedy się kłócimy ( czyli prawie zawsze) to właśnie tak robi! I ja się dezorientuję i w ogóle ! Albo mówi, że nie słyszy co do niego krzyczę z dołu ><"""""
Jak tu się z tego cieszyć ?
Offline
Ojej, ja akurat nie mam z tym problemów, może dlatego, że dużo osób w moim otoczeniu jest niskich. Staram się nadrabiać charakterem mój niski wzrost Przyzwyczaiłam się być niska, dzięki temu dla mojego chłopaka jestem szczytem słodkości
Offline