Odwiedź nas na http://slayers-fans-society.blogspot.co.uk/
No wiesz, ona wyglądała na ile? Rówieśnicę Liny, może trochę starszą. Więc nie ma więcej niż smoczy odpowiednik naszych dwudziestu. Max.
A Milgassia mógłby być nawet po smoczej 30-stce. Czy jakoś pod.
Offline
Tylko między Filią a Milgasią trochę różnica była w smoczym wyglądzie. Poza tym w noweli są chyba dwa wizerunki ludzkiego Milgasi, jeden to taki 30latek a drugi 50latek Ciekawe ile on ma lat...
Offline
No pewnie tyle co Xelloss, albo nawet i więcej.
Bo generalnie z tego, co zrozumiałam, to wszyscy Lordowie potworzyli sobie kaplanów i generałów na mającą się rozegrać wojnę. Żeby mieć kogoś od siebie wewnątrz bariery. Więc teoretycznie Xelluś ma te 1012 lat.
A Milgassiam o ile pamiętam z tych jego wspominek byl już wtedy doroslym smokiem. Czyli by wynikalo, że starszy niż Xelloss i Valgaav. Bo Valuś był mlodym smokiem (nastolatkiem?) jak się napatoczył na Gaava.
Skomplikowane, ale zawsze analiza.
Offline
Offline
A to nie chodzi o to, że wojna smoków i potworów była 1000 lat temu ?
Ale Xell pamiętał rzeczy jeszcze sprzed wojny... więc chyba był troszku starszy .
Offline
Ja ogólnie zakładam, że Xell powstał niedługo po tym jak Zellas dostała pozwolenie na stworzenie go, a to moich zdaniem było gdzieś na początku wladzy Mazoku. Argh, glupia chronologia >.< Jestem zdania, że Xell jest niewiele młodszy od Zellas
Offline
Nie, no. Zaraz.
Gdzie niby Xellos pamietał rzeczy, które się wydarzyły 4 tysiące lat temu w świecie Slayersów?
No i w sumie to nie wiadomo, ile sama Zellas ma lat. W sumie, to w tej chronologii jest dziura.
Gdzies tam poczatek świata i Mroki Dziejowe - Shabby i Cephy walczą, jeden się dzieli na 7 części a drugi na 4.
Mija nieokreslona liczba lat i mamy wojnę Upadku, tak? 1012 lat przed Liną i spółka.
Lei Magnus, wielka wojna, barirera i te sprawy.
Mija tysiąc lat z kawalkiem i mamy wlasciwa serię Slayers. I w sumie tylko po lekturze leksykonu (i byc może nowel?) wiadomo, że Lordowie Mazoku stworzyli sobie kaplanów i generałów, żeby miec przedstawicieli swoich na czas tej wojny wewnątrz bariery.
Ale nie wiadomo, kiedy Lordowie sami powstali. Można tylko zakladać, że logicznie rzecz biorąc, zanim Shabby skonczył jako puzzle.
Osobiście lubie mysleć, że Xelluś ma jakoś ponad te 1012 lat, ale wolałabym nie dawać mu o kilka tysiącleci więcej. Jak coś ma 4 tysiące, to powinno byc mądrzejsze...
Z drugiej strony, używając mojej logiki, Phibby byłby starszy i to sporo. A wcale nie mądrzejszy...
Offline
No nie wiem. Ja tam zostaję przy tysiącu z kawałkiem. I nigdy nie precyzuję wieku bohaterów, bo w sumie nigdzie w anime bezpośrednio nie było stwierdzone.
Offline
No Filusia musi mieć poniżej tysiąca, bo nie wiedziała o Starożytnych.
Dlatego wolę Xellowi nie dawać więcej niż tysiąc parę. Ja rozumiem, że on ma mloda psyche... Ale bez przesady, nie postarzajmy go.
Chociaż jajoś umiem sobie wyobrazić Xellossa jak z poważną mina opowiada, jak to świat powstawał zanim Shabby i Cephy rzucili się sobie do gardeł. Ale to bzdura. Bzdura jak mało któraaa~
Offline
Mi się wydawało, że Xellos jest wybitnie mądry - toż to atrybut osób cwanych.
A że zachowywał się, jak się zachowywał, np. płakał jak mu Lina wskoczyła na głowę lub ciągnął Filię za warkocze usprawiedliwiam jego dziwacznie radosnym (i ludzkim wręcz!) podejściem do życia (i tu następuje paradoks, ale bez sensu jest już nad nim gdybać).
Offline
Może... zanim był sobą ... był czymś innym ? Ja założyłam coś takiego w Dodzie... Że on też istniał wcześniej , jako taki byt astralny, nawet potężniejszy niż był... a dopiero potem Zellas go zapakowała w ciało Więc był jednocześnie młody i stary
Offline
Eeee... to już kompletne pomieszanie. Jak dla mnie.
Jakby nie patrzeć, Mazoku są astralnymi istotami. I jakby nie patrzeć, ich nadrzędnym celem jest powrót do Chaosu. A tym Chaosem był cały świat przed stworzeniem, więc... Xellos jest jednoczesnie stary i mlody. Ale to już nas prowadzi do czysto akademickich rozważań, takich jak czy czy dusza się starzeje, czy byt okresla swiadomość, czy świadomość byt lub też jak rozmnażają się demony.
A niech tam. Skoro pan Kanzaka się nie umie okreslić a twórcy animca tym bardziej, to ja sie nie będę bawiła w dopinanie im tego i owego (zabrzmiało z podejrzanie zboczenie...) i zostawiam tak, jak jest.
Offline
Eee no tak ^^ Religia to tylko psychologiczna potrzeba naszych niedorobionych głupich móżdżków a żyjemy dla swoich genów. Nawet nie dla siebie bo przecież się nie klonujemy tylko ulepszamy. jedyne co ma sens to ewolucja.
Nie moje słowa.
Ich.
Offline
To że religia jest wymysłem ludzkim, zgadzam się w tym w zupełności. Ale dusza to chyba istnieje, w końcu każdy jest inny ^^ Zaraz założymy wątek z naszymi wywodami filozoficznymi Zazdroszczę wam, że macie/miałyście filozofie na studiach... = =
Offline
O Boże ! Kobieto nie mów tego! Odpukaj !!!
Filozofia to zuoooo...
Mam łeb pełen cudzych teorii i ani jednej własnej ><"
Potrafię przytoczyć pięć za duszą... i pięć przeciw... a sama nie wiem co o tym myślę.
Powiadam. ZUO.
Offline
Z tych wykładów które pamiętam- to co mi kładli do głowy to wg mnie była historia filozofii i to co oni wydumali (filozofowie)... Jakoś od nas nie wymagali własnego zdania na ten temat- macie wiedzieć i tyle. Po co i co o tym sądzę to już mniej ważne...
Nie ma to jak polski sysytem nauczania
Offline
Eeee ... nie w tej bajce.
Jak chcesz refleksji polecam Kołakowskiego Maxi wykłady o mini sprawach
i
Czy diabeł może być zbawiony oraz 27 innych pytań
Offline